
Policjanci musieli ostatnio interweniować na Woli, a to w sprawie nastolatków, którzy nie zbuntowali się w zwykły sposób. Coś takiego...
Minęła godzina 20.00, gdy funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego odebrali zgłoszenie dotyczące potencjalnie zwykłej kradzieży. Oczywiście udali się na miejsce od razu po usłyszeniu wezwania z jednej z drogerii, która mieści się na Woli.
Na miejscu policjanci zaczęli ustalać okoliczności zdarzenia. Z otrzymanych informacji wynikało, że dwóch nieletnich przeglądało towar na półce sklepowej. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby ich zainteresowanie flakonami perfum nie przerodziło się w próbę kradzieży. Chłopcy w pewnej chwili wyszli za linię kas, trzymając produkty, za które nie zapłacili.
Pracownicy przejrzeli monitoring, a w międzyczasie jeden z nastolatków wrócił do drogerii mając nadzieję, że nikt go nie rozpozna. Niestety dla niego, tak się nie stało. Jego i jego znajomego ujęto, a funkcjonariusze sprawdzili ich w policyjnych bazach danych. Jeden z chłopców poszukiwany był jako zaginiony...
14 i 16 latko osadzono w Policyjnej Izbie Dziecka, natomiast materiały sprawy przekazano do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie