Reklama

Nocny wypadek na DK61. Dachowanie auta

Nie było nawet godziny 23.00, gdy na tej drodze krajowej (DK61) doszło do dramatycznego w skutkach wypadku. Co się stało?

O prawdziwej tragedii, której okoliczności są wciąż ustalane, pisaliśmy dzisiaj z samego rana. Doszło do niej na terenie województwa śląskiego. Poza tym informowaliśmy również o pożarze zakładu chemicznego w Sochaczewie oraz groźnym pożarze starego bloku w Ciechanowie. 

Tymczasem w nocy z 21 na 22 lipca (21 lipca przed godziną 23.00, żeby być dokładnym) na DK61 w miejscowości Łubienica Superunki w powiecie pułtuskim, doszło do dramatycznego wypadku. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pułtusku informowała wówczas, że samochód wypadł z drogi i dachował. Pojazdem podróżowały cztery osoby, w tym czternastoletnie dziecko. Wszyscy poszkodowani musieli zostać przetransportowani do szpitala. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Oczywiście na czas prowadzenia akcji ratunkowej przez służby, ruch był zablokowany w obu kierunkach. Na pewnym etapie wprowadzono ruch wahadłowy. 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do