Reklama

Ochrona zdrowia to nie tylko walka z COVID-19

24/05/2021 08:58

Z prof. Wojciechem Maksymowiczem, lekarzem, byłym ministrem zdrowia, posłem Koła Polska 2050 rozmawia Łukasz Perzyna.

- Dlaczego nie satysfakcjonuje Pana sposób ujęcia zagadnień ochrony zdrowia w rządowym planie Polski Ład?

- Nie godzę się na zurzędniczałą i PR-owską koncepcję Polskiego Ładu. Na początek dzisiejszej konferencji zacytowałem Adama Asnyka: "Trzeba z żywymi naprzód iść / Po życie sięgać nowe / A nie w uwiędłych laurów liść / Z uporem stroić głowę". W imię ratowania życia setki tysięcy lekarzy, pielegniarek, ratowników i menedżerów z naszej branży walczyły o zdrowie Polaków od początku pandemii koronawirusa i z poświęceniem czynią to nadal. Wiadomo, że ich mobilizacja, skupienie uwagi na osobach chorych na COVID-19 wiązała się z nieuniknionym osłabieniem systemu ochrony zdrowia. Trzeba wyciągać wnioski, jak go ponownie wzmocnić. Tymczasem zamiast nowoczesnego programu na miarę wyzwań i oczekiwań urzędnicy zgotowali nam centralizm biurokratyczny, nawiązujący wprost do złej tradycji PRL. To antyreforma, przeforsowana bez współpracy z lekarzami i samorządowcami. Okazuje się, że minister zdrowia ma decydować o inwestycjach na poziomie powiatu i gminy, wyłącznie on, podczas gdy decydujący wpływ powinny na nie zyskać samorządy, które najlepiej wiedzą, czego potrzebują pacjenci na ich terenie.

- Gdy wprowadzał Pan jako minister zdrowia w rządzie Jerzego Buzka reformę ochrony zdrowia, równocześnie wdrażano tę samorządową. Można powiedzieć, że one razem nie tylko stanowiły połowę wielkich reform ekipy AWS-UW ale wykorzystały efekt synergii, zmiany się uzupełniały, żeby dać wspólny efekt. Dlaczego dziś znowu, jak przed ćwierćwieczem, o naszym zdrowiu decydują biurokraci a nie samorządowcy, którzy lepiej znają potrzeby mieszkanców i lekarze, dysponujący wiedzą fachową a nie tylko jak urzędnicy kierujący się administracyjnym nawykiem?

- Wie Pan, w kampanii 2019 r. prezes Jarosław Kaczyński w bezpośredniej rozmowie - bo nie miałem wtedy problemu z kontaktem z nim - spytał mnie, jak to się dzieje, że w Czechach system ochrony zdrowia działa sprawniej niż u nas i jak dowodzą sondaże lepiej oceniany jest przez pacjentów. Wyraźnie go to nurtowało, bo przecież oba kraje startowały z podobnego pułapu ze zmianami. Czesi wprowadzili podobny system kas chorych jak my w trakcie reformy, o której Pan wspomniał. Tyle, że u nich składka zdrowotna wynosi 13,5 proc a nie 9 proc jak u nas. Zaczęli zmiany nieco wcześniej, ale nie to zdecydowało. Nie robili tego od Sasa do lasa, po prostu. U nas zaś już rząd Leszka Millera scentralizował ponownie ochronę zdrowia, zlikwidował regionalne kasy chorych, które wprowadziliśmy. 

- Tamten system dawał samorządom realny wpływ na ochronę zdrowia mieszkańców?

-  W myśl pierwszej koncepcji, która już stawała się rzeczywistością, kasy chorych były regionalne, samorząd wojewódzki je nadzorował, to samorządowcy powoływali ich szefów. Byliśmy blisko utrwalenia tych dobrych rozwiązań, ale kolejne rządy od nich odeszły. Bogatsi płakali wtedy oczywiście, że im się pieniądze z kieszeni wyciąga, ale nie ma innego sposobu niż solidarność regionalna, zgodna z zasadami, na których samorządność się opiera.

- Bo zdrowie obywateli jest naszym wspólnym dobrem?

- Wszędzie ludzi trzeba leczyć w podobny sposób, czy region jest bogatszy czy uboższy. Tymczasem teraz w myśl koncepcji rządowej urzędnik państwowy jednoosobowo ma decydować o tym, o czym rozstrzygały wojewódzkie oddziały NFZ. Wiadomo, że sam nie będzie tego robił, sceduje na innych, ale taki system nie zadziała. Głosy lekarzy, pielęgniarek, samorządowców zostały przy pisaniu dotyczącej zdrowia części Polskiego Ładu pominięte. Ochrona zdrowia to nie tylko walka z pandemią. Dlatego ogłoszenie rządowego programu przyczyniło się do mojej decyzji przystąpienia do Koła Parlamentarnego Polski 2050 Szymona Hołowni, który to rozumie, o czym świadczy jego plan "Co po pandemii...". W ten sposób warto myśleć, żeby wykorzystać najnowsze doświadczenia do usprawnienia systemu ochrony zdrowia publicznego, zdolnego do skutecznego działania zarówno w sytuacji kryzysu jak w normalnych warunkach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do