Od kwietnia rusza hostel interwencyjny dla osób LGBT+. 260 tys. zł na pierwszy rok działalności

Ponad 260 tys. zł przeznaczy miasto na adaptację lokalu i pierwsze dziewięć miesięcy "prowadzenia całodobowego punktu schronienia i wsparcia interwencyjnego dla osób o innej tożsamości psychoseksualnej".

Dwa lata od podpisania przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego Deklaracji LGBT+, miasto ogłosiło właśnie konkurs na zapowiadany już jakiś czas temu hostel dla osób LGBT+, które znajdują się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i potrzebny jest im dach nad głową, wsparcie psychologiczne i inna pomoc za zasadzie interwencji, a taka często ratuje życie m.in. ofiarom przemocy, czy osobom dotkniętym bezdomnością.

Pierwszeństwo w przyjęciu będą miały osoby z meldunkiem w Warszawie. Pierwszy pilotażowy rok działalności hostelu rozpocznie się 1 kwietnia i potrwa do końca 2021 roku. Na kolejne dwa lata planowane są koszty po 256 tys. zł za każdy rok. 

Osoby, które zostaną przyjęte do ośrodka, będą mogły w nim przebywać maksymalnie 3 miesiące. Do hostelu, który będzie działał w miejskim budynku, nie będą miały dostępu osoby postronne. 

O ogłoszeniu konkursu poinformowała m.in. wiceprezydent Aldona Machnowska-Góra:

Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, które przygotowało Deklarację LGBT+ podpisaną przez Trzaskowskiego dwa lata temu, w połowie ubiegłego roku zaczęło wypominać prezydentowi, że jedyne co zrobił to objął patronatem Paradę Równości, a zobowiązania, które konkretnie miały wpłynąć na poprawę życia osób LGBT+ w Warszawie nie zostały dotrzymane. 

Rozpoczęcie procedur związanych z uruchomieniem interwencyjnego hostelu, to pierwszy punkt z całej Deklaracji, który naprawdę w praktyce cokolwiek zmieni. Radość jest, ale stowarzyszenie przypomina, że potrzebna była presja.

- Ogłoszenie konkursu jest nie tylko wspaniałą informacją dla wszystkich osób LGBT+ oraz osób sojuszniczych, ale również dowodem na to, że naciski na polityków i polityczki mają sens i prowadzą do realnych zmian - pisze stowarzyszenie na swoim Facebook-u.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: