
Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia trwają na całego. Chodzimy na zakupy, więc galerie handlowe są przepełnione. Szukamy też odpowiednich, oryginalnych ozdób.
Są rzeczy, które z biegiem lat się zmieniają. Na przykład coraz więcej osób decyduje się na organizowanie bezmięsnej Wigilii. Stół z selerybą zamiast karpia i barszczem na zakwasie w wersji wegańskiej nie brzmi wcale tak źle, prawda? Są też jednak takie rzeczy, gdzie tradycja rządzi i niewiele osób ma ochotę to zmieniać. W drodze przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia, a potem Nowego Roku, trzeba załatwić sporo spraw. Chodzimy więc do centrum handlowych i marketów w poszukiwaniu składników do dań wigilijnych, czy idealnych prezentów dla bliskich pod choinkę. Ozdoby świąteczne widać dosłownie wszędzie, a iluminacja świąteczna na Starym Mieście i Krakowskim Przedmieściu tylko umila nam dłuższe i krótsze spacery. Pomimo iż dekoracjami w przestrzeni publicznej nie musimy się aż tak martwić, przejmujemy się tymi, które znajdą się w naszych domach. Co, oprócz choinki, możemy tam postawić? Co będzie oryginalne, a nie banalne?
Być może nasi najbardziej zagorzali czytelnicy kojarzą, że wychowankowie PSONI z Podkarpacia już raz pokazywali nam swoje prace. Podopieczni Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Z Niepełnosprawnością Intelektualną, pochodzący z dala od Warszawy, robili wówczas ozdoby na Wielkanoc. Pojawiła się też instrukcja dotycząca wykonywania palmy wielkanocnej. Tym razem przyszła pora na wspomniane już stroiki (i nie tylko!) świąteczne. Zapomnijmy o mało oryginalnych bombkach, z których za rok niewiele zostanie. Postawmy na sprawdzone sposoby, łącząc je z nowoczesnymi rozwiązaniami. Wiecie, że ozdoby tego typu pozytywnie wpływają na nasz nastrój? Kilka lat temu naukowcy z "Journal of Environmental Psychology" stwierdzili, iż światełka i inne takie przedmioty to sposób na "komunikowanie sąsiadom swojej otwartości i dostępności". Uczestnicy ówczesnego badania mówili, że udekorowane wewnętrznie bądź zewnętrznie domy sprawiają, że ich właściciele wydają się bardziej przyjaźni.
Same święta to perfekcyjna okazja do spędzenia wspólnego czasu z rodziną, to powszechnie wiadomo. Jednak przygotowania do tych dni również mogą takie być. Wystarczy wziąć np. dzieci i zachęcić je do tworzenia razem prawdziwych, niesamowitych dekoracji. Ile może być przy tym zabawy! Nie musimy bać się nawet ubrudzić; artystyczne szaleństwo powinno być mile widziane! Do choćby najprostszych ornamentów potrzebne będą proste składniki, takie jak: gałązki i patyczki, łańcuchy na stroiki, tzw. cotton balls, brokat, gwiazdki z papieru lub papier do ich złożenia, goździki i tym podobne. Do nieco bardziej zaawansowanych zadań przydadzą się równie zaawansowane "narzędzia". W sklepach jest wszystko, czego potrzeba; czasem chowa się to także na strychu! Wystarczy przekopać pudełka. W internecie za to istnieje nieskończoność poradników, traktujących o pomysłach na ozdoby okienne, stołowe, na drzwi, a nawet parapet. Ba, z kawałka drewna czy szkła możemy zrobić cuda! Malowaliście kiedyś na szkle? Nie? Tego zdecydowanie warto się kiedyś nauczyć. Choć nie mamy pewności, czy w cztery dni to możliwe...
Także zagraniczna psycholożka Deborah Serani potwierdziła coś na łamach serwisu "Today". Opowiedziała, że dekorowanie i samo patrzenie na ozdoby świąteczne może poprawić humor. W jaki sposób? Między innymi poprzez kolorowe światełka. Kiedy na nie spoglądamy, w naszym mózgu zachodzi pewna zmiana neurologiczna. Dekoracje bożonarodzeniowe podnoszą poziom dopaminy, zwanej inaczej hormonem dobrego samopoczucia. Dodatkowo samo własnoręczne przygotowywanie ozdób przyczynia się do redukcji stresu i zdenerwowania. Wprowadzanie nowych elementów sensorycznych, np. kolorów i dźwięków to swego rodzaju oderwanie się od codzienności, a to czasem poprawia zdrowie psychiczne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie