
Mieszkańcy wstrząśnięci, rodzice zrozpaczeni. Poważnie wyglądający wypadek w Nartach. Prowadził 15-latek; jechał z nim 10-latek...
W lokalu gastronomicznym w centrum Warszawy wybuchł pożar, a na Pradze-Południe zderzyły się trzy auta z autobusem miejskim. Ponadto informowaliśmy o tragedii, do której doszło początkiem tego miesiąca na jednym z mazowieckich jezior oraz horrorze starszego podopiecznego w Podkowie Leśnej, którego to opiekunka okazała się opiekunką z piekła rodem.
Tymczasem minioną sobotę (2.08) doszło do dwóch bardzo groźnych wypadków na terenie powiatu radomskiego. W jednym z nich uczestnikami byli 15-letni kierujący oraz jego 10-letni pasażer. Obaj trafili do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
Około godziny 11.30 w Nartach (gm. Jedlińsk) 15-latek kierujący oplem na prostym odcinku drogi zjechał do rowu, następnie dachował i uderzył w przydrożne drzewo. Pasażerem pojazdu był 10-latek. Obaj zostali przewiezieni do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Policjanci wyjaśniają przebieg zdarzenia.
Policja, jak zwykle, apeluje o rozwagę i uważność na drodze, ponieważ nawet chwila nieuwagi może spowodować ogromne zagrożenie i nieść za sobą konsekwencję rzutujące na zdrowie, a nawet życie nasze i innych uczestników ruchu drogowego.
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie