
Piotr Guział swój pierwszy mandat radnego na Ursynowie zdobył w 1998 roku. Od tamtego czasu nieprzerwanie był związany z samorządem, aż do wczoraj…
Niedoszły wiceprezydent Warszawy wraz ze swoim komitetem otrzymał jedynie 10% głosów na Ursynowie, co oznacza, że nie zostanie on radnym w kolejnej kadencji. W jego dzielnicy zdecydowanym zwycięzcą okazała się Koalicja Obywatelska, która zdobyła 42% głosów.
Zdaniem internautów to właśnie Piotr Guział w głównej mierze przyczynił się do klęski Patryka Jakiego w wyborach prezydenckich. Jego lewicowe poglądy zamiast przyciągnąć wyborców, odepchnęły – tych, którzy wcześniej twardo deklarowali swoje poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto Piotr Guział podczas kampanii wyborczej „zasłynął” kilkoma wypowiedziami, które mogły być różnorako interpretowane… Np. tą, w której powiedział, że Warszawa za rządów Rafała Trzaskowskiego nie będzie mogła liczyć na wsparcie rządu. Warszawiacy potraktowali tę wypowiedź jako polityczny szantaż.
Jak więc przedstawia się powyborczy bilans zysków i strat Piotr Guziała? Dla niego samego nie najlepiej… Ale tak właśnie zdecydowali wyborcy, a to oni powinni być w demokracji najważniejsi. I tacy są: pokazali gdzie mają tych, którzy się nieustająco farbują...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie