Reklama

Poważne ostrzeżenie dla strzelających w Sylwestra

29/12/2023 00:33

Zawsze pod koniec roku posiadacze, jak i wielbiciele czworonogów są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, aby nie strzelać w Sylwestra i w Nowy Rok. Strzelanie w Sylwestra jest warszawską tradycją hucznego witania Nowego Roku. Co ważne ta tradycja trwa od ponad tysiąca lat, kiedy Chińczycy, kombinując nad eliksirem nieśmiertelności, wynaleźli niejako przez przypadek proch, którego jednym z głównych zastosowań było początkowo strzelanie na wiwat. W Warszawie tradycja strzelania z okazji Nowego Roku, jak i innych okazji trwa od lat dwudziestych ubiegłego wieku. Wtedy strzelano głównie przy pomocy kalichlorku i karbidu. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych można było bez problemu kupić w sklepach z zabawkami tak zwane korki i kapiszony służące do strzelania z zabawek przypominających broń palną. Razem z upadkiem komuny w sklepach pojawiło się mnóstwo środków pirotechnicznych i strzelanie w mieście zaczynało się od połowy grudnia do połowy stycznia z największym nasileniem trwającym od Świąt Bożego Narodzenia do Nowego Roku.

Niestety, aby wyjść nieco naprzeciw mieszkańcom posiadającym zwierzęta, wprowadzono całkowity zakaz strzelania w miejscach publicznych przez cały rok i aby uszanować, wieloletnią tradycję zrobiono wyjątek i można legalnie strzelać zarówno w Sylwestra, jak i Nowy Rok. Jednak strzelający są narażeni na poważne niebezpieczeństwo głównie, jeśli będą chcieli wejść na trawnik. Trawniki są znacznie gorzej oświetlone, przez co z dużą dozą prawdopodobieństwa, mogą wejść na minę. Pół biedy, jeśli pies, który ją postawił, był mały, ponieważ skończy się wtedy na przybrudzeniu lakierek lub pantofli. Jeśli pies był odpowiednio większy, można zabrudzić mankiety spodni a w przypadku wpadnięcia w poślizg sylwestrowa zabawa może się skończyć fatalnie. Posiadacze psów troszczą się o ich spokój, nie mniej zapominają, że również obowiązują ich przepisy, które powinni przestrzegać. Jakby tak było w rzeczywistości to takie tabliczki, jak widoczne na zdjęciu, już dawno by zginęły z warszawskich trawników.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:

Zobacz także:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do