
Zwolennicy powszechnego samorządu gospodarczego znów przyszli na Krakowskie Przedmieście, ale tym razem nie z demonstracją, jak 3 Maja kiedy to odbyli Czarną Procesję, nawiązującą do wystąpienia mieszczan z okresu Sejmu Czteroletniego - tylko na rozmowy do Pałacu Prezydenckiego. Ich cel jednak się nie zmienia: domagają się własnej reprezentacji, mającej realny wpływ na dotyczące ich rozwiązania prawne i podatkowe.
Zyskali zrozumienie. Efekt spotkania z prezydenckimi urzędnikami: sekretarzem stanu Adamem Kwiatkowskim oraz dyrektorem biura wydarzeń krajowych Pawłem Bogdanem okazał się optymistyczny, jak relacjonowali reprezentujący masowy już ruch na rzecz powszechnego samorządu gospodarczego Dariusz Grabowski i Jacek Czauderna.
Przedsiębiorcy znają prawdę o gospodarce, zwłaszcza po pandemii. Prezydent też tej prawdy potrzebuje. Chcemy, żeby ideę powszechnego samorządu gospodarczego uznał za własną - podkreślił dr Grabowski.
Andrzej Duda był jednym z trzech adresatów memoriału, jaki przedsiębiorcy wystosowali w dniu Czarnej Procesji, pozostali to marszałkowie Sejmu i Senatu. Tomasz Grodzki już zapowiedział, że temat podejmie działająca pod jego auspicjami rada gospodarcza. Elżbieta Witek jeszcze nie odpowiedziała.
Kierujący się zasadą "nic o nas bez nas" przedsiębiorcy domagają się powszechnej reprezentacji, jaka istniała przed wojną, ale później próby jej odnowienia zniszczyła komunistyczna władza. Odrodzony powszechny samorząd gospodarczy zadbałby o ich interesy, miałby wpływ na dotyczące ich bezpośrednio rozwiązania prawne i podatkowe. Uczestnik ruchu na rzecz reprezentacji przedsiębiorców Jacek Czauderna przypomniał, że jest ich dwa miliony. Zatrudniają siedem milionów pracowników. Wytwarzają połowę polskiego produktu krajowego brutto.
Odpowiedzialny za gospodarkę wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział niedawno, że z entuzjazmem powita wspólną reprezentację przedsiębiorców ale najpierw oni sami muszą porozumieć się w tej kwestii.
Pierwszy krok został zrobiony, ustalono, że prezydent Duda otrzyma gotowy już projekt ustawy o powszechnym samorządzie gospodarczym, wypracowany przez przedsiębiorców i ekspertów.
Ekonomista i przedsiębiorca Dariusz Grabowski przestrzegł przed konfliktowaniem beneficjentów świadczeń społecznych z tymi, którzy tworzą miejsca pracy w realnej gospodarce. Dr Grabowski uznaje, że strategia kreowania rozwoju gospodarczego przez konsumpcję nie sprzyja inwestycjom ani nie nadaje jej dynamiki. Twórcy ruchu na rzecz powszechnego samorządu gospodarczego nie ukrywają, że koszty pandemii wzmogły determinację przedsiębiorców na rzecz budowania własnej reprezentacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie