Reklama

Sala Kongresowa i nieustający remont

22/09/2023 00:01

Dawno temu jakieś sto lat przed rozpoczęciem budowy Pałacu Kultury, w którym znajduje się Sala Kongresowa na terenie dzisiejszego Dolnego Śląska jedna z ówczesnych koronowanych głów, postanowiła sobie wybudować skromną letnią rezydencję. Na ten cel przeznaczono równowartość niespełna trzech ton złota i tak wkrótce powstała kopia mauretańskiego zamku znajdująca się w Kamieńcu Ząbkowickim. Pałac jak na letnią rezydencję był dość okazały i miał kubaturę pomieszczeń nieco większą Zamku Wawelskiego.

Aby to wszystko jakoś ogarnąć i usprawnić sprzątanie oraz zapewnić odpowiedni poziom piękności pałacowych wnętrz, zarówno podłogi, jak i ściany pałacu, łącznie z klatkami schodowymi wyłożono kolorowym mauretańskim marmurem. Po zakończeniu drugiej wojny światowej pałac został znacjonalizowany. Zapewne ktoś bardzo mało inteligentny a w zamian oddany komunistycznym władzom wpadł na pomysł, aby skuć z pałacowych ścian marmuru i wysłać je do kamieniołomów w Wałbrzychu. Tam zmieniono listy przewozowe i w ten prosty sposób marmury trafiły to Sali Kongresowej. Tego towaru było na tyle sporo, że wystarczyło na wyłożenie ścian jednego z najważniejszych państwowych urzędów.

Nie mogę napisać jakiego, ponieważ od czasu kiedy Premier Mateusz Morawiecki przywrócił prawa miejskie Kamieńcowi Ząbkowickiemu wszystkie materiały źródłowe na ten temat, zniknęły z internetu. Sam remont Sali Kongresowej trwa już prawie dziesięć lat. Początkowo miał kosztować 45 milionów złotych jednak firma, która rozpoczęła remont, w trakcie jego trwania zbankrutowała. Przez lata organizowano przetargi jednak firmy, które chciały się podjąć wykonania prac, oferowały ceny znacznie przekraczające przewidziany na ten cel budżet. Po ostatnim przetargu sytuacja się powtórzyła i oferowane ceny przez firmy startujące w przetargu przekraczają budżet przeznaczony na ten cel przez miasto o kilkadziesiąt milionów złotych.

Warto wspomnieć, że budżet ten wynosi około 350 milionów złotych. Łatwo obliczyć, że przedstawione oferty wynoszą około 400 milionów. Tona złota obecnie kosztuje w zaokrągleniu 150 milionów złotych, czyli remont będzie kosztował mniej więcej tyle, ile kosztowała budowa wspomnianego wcześniej pałacu, z którego zabrano marmury znajdujące się w jej wnętrzach. Mauretańskie marmury podobno przynoszą pecha. Może warto je skuć ze ścian i odesłać w ich prawowite miejsce, jakim jest pałac w Kamieńcu Ząbkowickim? Może wtedy prace nabiorą tempa i remont uda się dokończyć w tym półwieczu?

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do