
Wczoraj ostatecznie potwierdziło się kto będzie otwierał listy do Sejmu w okręgu warszawskim w dwóch największych blokach politycznych w naszym kraju. W połowie lipca Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie potwierdziło, że „jedynką” Zjednoczonej Prawicy będzie Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wczoraj również Platforma Obywatelska zapowiedziała, że to ich lider Grzegorz Schetyna będzie na czele listy Koalicji Obywatelskiej.
„Dwójką” na liście KO w stolicy będzie natomiast Katarzyna Lubnauer, czyli przewodnicząca Nowoczesnej.
W okręgu podwarszawskim do Sejmu listę Koalicji Obywatelskiej otworzy Jan Grabiec. W Zjednoczonej Prawicy będzie to szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
Na chwilę obecną nie wiadomo kogo na jedynki w stolicy wystawią pozostałe ugrupowania.
Niedawno zawiązana koalicja Lewica Razem (w skład której wchodzą SLD, Wiosna i partia Razem) podobno rozważa wystawienie albo Adriana Zandberga (Razem) albo Włodzimierza Czarzastego (SLD). W koalicji trwa spór pomiędzy koalicjantami. Wiadomo jednak, że Robert Biedroń nie ubiega się o „jedynkę”. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zrezygnował z mandatu europosła i dalej nie zamierza zamieniać Brukseli na Wiejską.
A co z Bezpartyjnymi Samorządowcami, Kukiz'15 oraz Konfederacją? Tutaj jest jeszcze większa niewiadoma. Trwa telenowela rozmów pomiędzy liderami tych ugrupowań. Jednego dnia mówi się o koalicji BS z Kukiz'15, drugiego o koalicji Kukiz'15 z Polskim Stronnictwem Ludowym, a kolejnego o sojuszu Kukiz'15 z Konfederacją.
Pewne jest, że PSL do wyborów pójdzie jednak samo. Pozostałe opcje są jednak cały czas możliwe. Z ugrupowania Kukiz'15 co kilka dni dochodzi do przecieków, a to o koalicji z BS, PSL czy ostatnio z Konfederacją. Sytuacja politycznego niezdecydowania coraz bardziej nie podoba się działaczom i posłom Kukiz'15. W ostatnich dniach doszło do transferu kilku z nich do PiS. Nie wykluczone są kolejne przejścia. Jak mówi nasz informator z kręgu Kukiz'15 liderzy ruchu walczą tylko o utrzymanie swoich posad i start w formule partii politycznej by załapać się na subwencje z budżetu państwa. Jedynką w stolicy chcą by był Paweł Kukiz, a w okręgu podwarszawskim wicemarszałek Sejmu z Kukiz'15 Stanisław Tyszka.
Kolejna opcja na jedynkę w stolicy to...Mariusz Max Kolonko. Który jakiś czas temu zapowiedział chęć startu w wyborach. Na samodzielny start, pod własnym szyldem Revolution, jednak nie ma co liczyć. Nie ma struktur w Polsce, a bez tego zebranie podpisów poparcia pod listami wyborczymi to swoiste mission impossible. By wystartować musiałby się porozumieć z innym ugrupowaniem. Najbliżej mu do Kukiz'15. O czym niedawno informował na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Ruch Bezpartyjnych Samorządowców nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do lidera listy w okręgu warszawskim. Listy w Warszawie jak i pozostałych okręgach w województwie mazowieckim tworzy Stowarzyszenie Mazowiecka Wspólnota Samorządowa. Będą na nich znani i doświadczeni samorządowcy. - mówi nam osoba z kręgu MWS
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie