
Ulica Puławska wczoraj była jedną z ważniejszych ulic warszawskich, gdyż przy tej ulicy pojawiły się dawno tam niewidziane tramwaje. Nie da się ukryć, że było to jedno z głównych wydarzeń dnia, którego nawet nie przyćmiło pójście dzieci do szkół po jak zawsze nieco za krótkich wakacjach. Jakby do tego dodać, że tramwaje jeździły prawie puste, to byłaby to pełnia szczęścia. Niestety w cieniu dobrych wiadomości pozostają te nieco mniej dobre, czyli całkiem złe. Mieszkańcy dowiedzieli się, że otwarcie pobliskich ulic Goworka i Spacerowej nieco przesunie się w czasie i jest zaplanowane na listopad. Patrząc na plac budowy znajdujący się na ulicach i skomplikowaną sytuację krzyżujących się w tym miejscu inwestycji trudno dać wiarę, że będzie to tegoroczny listopad. Sytuacja kierowców próbujących się przebić od strony Śródmieścia do ulicy Puławskiej jest trudna.
Jak zawsze ktoś pomyślał, aby dodatkowo utrudnić życie nie tylko kierowcą, ale również pasażerom autobusów, które również stoją w korku. Przejazd od Alei Armii Ludowej do Rakowieckiej zajmuje prawie godzinę i to nie w godzinach szczytu. Stoi tam nieustający korek i samochody poruszają się bardzo powoli. Wszystkiemu winna jest organizacja ruchu, ponieważ w pewnym miejscu ulica Waryńskiego jest zwężona do jednego pasa a światła znajdujące się przy ulicy Rakowieckiej. Przepustowość świateł jest bardzo małą i na jednej zmianie przez skrzyżowanie z Rakowiecką przejeżdża tylko kilka samochodów. Zakorkowana jest również ulica Batorego. Osoby chcące przejechać tą trasą na Mokotów muszą uzbroić się w cierpliwość. Niestety nikt nie pomyślał nad jakimś sensownym objazdem tego miejsca, a nic nie wskazuje, że poważne utrudnienia związane z budową szybko się skończą.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie