Wywiad z Palestyńczykiem. Jak wygląda aktualna sytuacja w Strefie Gazy?

W wielu miastach Europy odbywają się demonstracje poparcia dla Palestyny. W Paryżu były zamieszki. W Warszawie w ostatni weekend, 15-16 maja miały miejsce dwa większe protesty. Przeprowadziliśmy wywiad z mieszkańcem Strefy Gazy o obecnej sytuacji tego miasta i jego mieszkańców.

Anna Chajda: Co się dzieje aktualnie na terytorium Gazy? 

Atem: To, co dzieje się teraz, to prawdziwa masakra na ludności palestyńskiej, a w szczególności na mieszkańcach Gazy. Setki ton materiałów wybuchowych spadają na głowy cywili, (względnie) bezpiecznych w ich domach. Nie ma różnicy, czy to młodych, czy starych. Całkowite zniszczenie infrastruktury, w tym ulic, sieci wodociągowej i elektroenergetycznej.

Kiedy zaczęło się bombardowanie?

Ta wojna w Gazie rozpoczęła się wieczorem w poniedziałek 17 maja, około dwa dni przed Id al-Fitr.

Co czułeś w czasie rozpoczęcia tego konfliktu?

Moje uczucia były nie do opisania wskutek strachu i przerażenia spowodowanych ilością materiałów wybuchowych, które spadły na nas w sposób potężny i nagły, zwłaszcza, że nasz dom to budynek z małymi dziećmi, które nie przekroczyły jeszcze pięciu lat. To doprowadziło do stanu ekstremalnej paniki w domu i przysięgam na Boga, że ​​tak było. Dom trzęsie się z nami, jakby to było trzęsienie ziemi, zwłaszcza, gdy nadchodzi noc lub wciąż jest ciemno. Sytuacja dzieci jest dużo gorsza, szczególnie, kiedy zostaje odcięty prąd (bo jesteśmy w Gazie). Niestety mamy prąd na kilka godzin, który nie przekracza 4 dziennie.

Jak często czujecie, że pociski uderzają koło Was?

Mówię to, z całą szczerością i powagą, w ciągu dnia co pięć lub dziesięć minut słyszymy tu czy tam eksplozję, ale w nocy odgłosy bombardowania w ogóle się nie zatrzymują. Są bardzo, bardzo, bardzo gwałtowne...

Zeszłej nocy nie mogłem odpowiedzieć na pytania, ponieważ była to najgorsza noc w mieście Gaza. Bombardowania i przerażające dźwięki występowały w ogromnych ilościach, w ograniczonym czasie i ciągłe przez dwadzieścia minut, podczas których odgłosy eksplozji wcale się nie zatrzymywały.

Jakie słowa chciałbyś przekazać ludziom?

Nasze słowo skierowane do Europy i wszystkich wolnych ludzi na świecie jest takie, że jesteśmy ludźmi uciskanymi, którzy domagają się wolności i godnego życia, i że jesteśmy jak reszta ludzi na świecie. Cieszymy się z najprostszych praw, którymi są swoboda przemieszczania się, podróżowania, edukacji i leczenia. Wydostać ich z Gazy na leczenie. Nasze dzieci nie mogą wyjeżdżać na studia za granicę z powodu narzuconego nam niesprawiedliwego oblężenia. Mówimy im, aby zaprzestali tej wojny, która nie rozróżnia ludzi, drzew i kamieni. A jeśli chodzi o prawa człowieka, prosimy Was o wywarcie nacisku na Wasze rządy w obronie godności człowieka palestyńskiego.

Aktualizacja 21.05, 1.00: Wstrzymano ogień po stronie Hamasu i Izraela. "Egipskie starania o zawieszenie broni w Strefie Gazy zakończyły się sukcesem" - według egipskiej telewizji. Jednoczesny i obustronny rozejm rozpoczął się w piątek o godzinie 1 w nocy czasu polskiego. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: