X Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Dzieci z Domów Dziecka

W jubileuszowych Mistrzostwach Polski w Piłce Nożnej dla Dzieci z Domów Dziecka uczestniczyły 52 drużyny. Jak widać, z roku na rok liczba chętnych zwiększa się, bo 10 lat temu drużyn było 25.

Tym razem na stadion przy ul. Obrońców Tobruku w Warszawie przyjechali zawodnicy miedzy innymi ze Szczecina, Łodzi, Katowic, Warszawy, Gdańska, Torunia, Olsztyna, Płocka, Grudziądza, Siedlec, Ustki, Miechowa, Gostchorza, Karlina, Oborników Śląskich, Ostrowca Świętokrzyskiego, Dąbrowy Górniczej, Kołaczkowa czy Woli Gałęzowskiej. Jaka była to okazja? Jubileuszowe Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej dla Dzieci z Domów Dziecka! 

Gra odbywała się nie na boiskach pełnowymiarowych, lecz na boiskach mniejszych. W imprezie brało udział 40 drużyn, w skład których wchodzili młodzi sportowcy oraz 12 drużyn z tzw. kategorii "OPEN". OPEN to grupy, które składały się z zawodników niegdyś biorących udział w Mistrzostwach, obecnie będących na tyle dorosłymi, iż grali w dodatkowej kategorii.

Najlepsi gracze mogli liczyć na nagrody rzeczowe, ale to nie one motywowały najbardziej. Najlepsi bowiem zyskali szansę na powołanie do reprezentacji Polski, która wystąpi w biało-czerwonych barwach na VII Mistrzostwach Świata Dzieci z Domów Dziecka.

Jak dzieciaki przygotowywały się do wczorajszych zawodów? Na to pytanie w audycji Radia Eska odpowiedziała Julia, wcześniej będąca zawodniczką, obecnie trenerka:

- Cztery razy w tygodniu robimy treningi. Na początku ćwiczenia, biegi, później rozgrywane są mecze. Jeśli chodzi o mnie, zrobiłam kurs trenerski. Potem wychowawca poprosił, żebym została trenerką.

To jasne, że zawodnikom towarzyszył stres. On jednak wydawał się mały w porównaniu do skupienia na wygranej oraz dobrej zabawie, które wbrew pozorom - nie wykluczają się wzajemnie. 

Agata Rogozińska