
Zaniepokojony doniesieniami prasowymi, jakie miały miejsce ósmego marca tego roku o zbezczeszczeniu warszawskiego symbolu, jakim jest bezapelacyjnie Pomnik Syrenki znajdujący się na Powiślu, udałem się tam w ostatnią sobotę, aby rozeznać się w sytuacji. Warszawska Syrenka została już umyta z farby i wyglądała nawet jakby nieco lepiej niż zawsze. Odetchnąłem z ulgą, jednak jak się okazało nie wszystko, jest jednak w należytym porządku. Jak podał dzisiaj serwis TVN Warszawa, farba pozostawiła trwałe ślady na cokole pomnika, który wykonany jest z piaskowca. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez szlifowania cokołu, a to pociągnie za sobą spore koszty. Z drugiej strony dziwi mnie trochę fakt, że cokół pomnika nie został zabezpieczony specjalną przeźroczystą farbą, która zabezpiecza przed takimi działaniami jak malowanie farbami.
Byłoby, to może trudne, ponieważ znajduje się tam również fontanna, ale pewnie wykonalne. Wystarczyłoby zmieść resztki farby szczotką, ponieważ takich powierzchni żadna farba się nie trzyma. Wystarczy się przejść na Stare Miasto w tym głównie na Kamienne Schodki, aby się przekonać, że naćpanych i napitych domorosłych artystów w Warszawie nie brakuje a o tym, że nie mają oni żadnych świętości, chyba nie trzeba wspominać. Niejako przy okazji rozejrzałem się trochę wkoło i okolica zaczyna przypominać odpust, a nie jedno z najważniejszych miejsc w Warszawie. Jeśli w tym miejscu ma być jakakolwiek gastronomia to taka z prawdziwego zdarzenia, a nie stragany z watą cukrową i balonami. Miejsca na postawienie pawilonu gastronomicznego z prawdziwego zdarzenia jest pod dostatkiem a stragany domorosłych handlarzy, wyglądają fatalnie. Być może dzięki akcji, młode kryminalistki osiągną całkiem odwrotny cel od założonego i włodarze warszawscy zwrócą baczniejszą uwagę na to miejsce.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie