
Służby postawione na równe nogi. To w Ursusie zaroiło się od funkcjonariuszy. Sprawę opisywaliśmy, przyszła pora na nowe informacje.
Na początku tego tygodnia, a dokładniej wczoraj - w poniedziałek, 4 sierpnia - na łamach naszego portalu opisywaliśmy dramatyczną akcję policji, która miała miejsce w Ursusie. Jak się wówczas okazało, funkcjonariuszy wezwano do dwóch agresywnych mężczyzn: 41- i 27-latka, kumpli, którzy mieli celować do przypadkowych kierowców i ludzi z broni palnej. Służby zostały więc postawione na równe nogi, natychmiast udając się pod wskazany adres - na ulicę Sosnowskiego w Warszawie. Sytuacja miała miejsce o godzinie 12.00.
Policjanci po zauważeniu mężczyzn dynamicznie zatrzymali radiowóz i podjęli czynności wobec agresorów. Mężczyźni wcześniej skierowali przedmiot przypominający broń palną w kierunku jadących pojazdów, jak również radiowozu.
Broń palna została później poddana opinii biegłego, ale było to już na kolejnym etapie działań, kiedy to obaj delikwenci zostali zatrzymani. W komisariacie przeprowadzono z nimi odpowiednie czynności, a dzień później - w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Ochota mężczyźni usłyszeli zarzut stosowania gróźb karalnych i znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, natomiast przestępstwo gróźb karalnych podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.