BRUTALNA NAPAŚĆ na lekarza - w gabinecie na Pradze-Północ!

Do brutalnej napaści pacjentki na lekarza doszło w jednym z gabinetów na Pradze-Północ. Policjanci zdębieli, kiedy usłyszeli to zgłoszenie.

Ostatnio w Warszawie

Drogi już są śliskie, a o jednym z pierwszych incydentów już pisaliśmy wczoraj. O zderzeniu dwóch tramwajów we Włochach również informowaliśmy; tak samo, jak na temat poważnego wypadku na autostradzie A2; za to w powiecie warszawskim-zachodnim córka dźgnęła nożem własną matkę - na środku ulicy... Inny delikwent za kratkami może spędzić nawet 20 lat. W Wilanowie doszło za to do serii włamań, nad którymi wciąż pracują mundurowi.

Brutalna napaść agresywnej pacjentki 

Tymczasem do okropnego zdarzenia doszło też w miniony poniedziałek (20.10.25 roku), około godziny 13.00, na Pradze-Północ. Policjanci wezwani do jednego z gabinetów lekarskich zdębieli, kiedy usłyszeli o szczegółach zgłoszenia. Chodziło o awanturującą się pacjentkę w jednej z lokalnych przychodni zdrowia. 

Na miejscu mundurowi ustalili, że 36-latka, w trakcie wizyty w gabinecie lekarskim utrudniała pracę lekarza, a gdy ten odmówił zmiany zapisów w jej karcie pacjenta, zablokowała mu wyjście z gabinetu, a potem zaatakowała go i zacisnęła na jego szyi stetoskop. 

Lekarz zdołał się wyswobodzić, natychmiast zareagowały dyżurujące pielęgniarki i wezwały policję. Mundurowi szczegółowo rozpytali personel medyczny o to zdarzenie. Gdy świadkowie zrelacjonowali przebieg wizyty z udziałem 36-latki, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu kobiety.

Lekarz złożył zawiadomienie w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VI. Policjanci przyjęli również zeznania od personelu medycznego.

Na podstawie zebranych w tej sprawie informacji, dochodzeniowiec przedstawił 36-letniej kobiecie zarzut naruszenia nietykalności cielesnej lekarza. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. O dalszym losie tej kobiety zdecyduje sąd.