
Nie tylko politycy, ale także weterani uczcili 75. rocznicę Powstania Warszawskiego przy pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego.
W dniu 1 sierpnia 1944 roku, dokładnie 75 lat temu, wybuchło Powstanie Warszawskie. Było ono największym zrywem niepodległościowym Armii Krajowej. W tym brutalnym czasie, do walki w Warszawie przystąpiło blisko 40 - 50 tysięcy powstańców. Bitwy trwały aż dwa miesiące, a w ich trakcie, w stolicy zginęło prawie 18 tysięcy powstańców.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki z partii Prawo i Sprawiedliwość odczytał list od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Treść listu opowiadała o tym, że żołnierze Armii Krajowej przez 63 dni prowadzili "heroiczną i samotną walkę o wyzwolenie stolicy".
Przed pomnikiem zaciągnięte zostały warty honorowe, stanęły również poczty sztandarowe. W trakcie uroczystości wyjątkowi goście wygłaszali przemówienia, a w hołdzie uczestnikom Powstania złożono wieńce oraz piękne kwiaty.
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Rafał Trzaskowski, podkreślił, jak ważna jest pamięć o poległych w powstaniu bohaterach:
Mamy obowiązek przekazywać pamięć o powstaniu. Powinniśmy jednak wyciągać z niego także ponadczasowe lekcje. W chwili próby, powstańcy odróżnili to, co ważne, od nieistotnego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie