Reklama

Dlaczego PiS stracił władzę na Śląsku

22/11/2022 14:22

Na Górnym Śląsku władzę w sejmiku samorządowym przejęła opozycja. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski zapowiedział, że PiS wkrótce może stracić dwa kolejne województwa. Jakie - nie sprecyzował. Przyznał tylko, że rozmowy się toczą.

Jak ocenia Jacek Karnowski ze stowarzyszenia "Tak! Dla Polski", to prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński przyczynił się do zjednoczenia samorządowców innych ugrupowań. Wśród przyczyn wymienił m.in. podejście PiS do środków unijnych objętych Krajowym Planem Odbudowy. Pozostają zamrożone od półtora roku. Radni województwa wskazują też na nieprawidłowości w Funduszu Górnośląskim. 

Odwrócenie koalicji na Górnym Śląsku rzeczywiście zbiegło się niemal dokładnie z wizytą, jaką złożył tam Kaczyński. Szef formacji rządzącej był w regionie dzień wcześniej.

Prezes PiS objeżdża Polskę i spotykając się z z wyborcami ostro samorządy krytykuje. Najgłośniejszym echem odbiła się wypowiedź Kaczyńskiego z Radomia, gdzie powiedział, że niektóre samorządy są przeciw państwu. W istocie według obowiązującej Konstytucji z 1997 r. samorząd tworzą wszyscy mieszkańcy danej miejscowości. Kaczyński jako doktor praw powinien o tym wiedzieć. 

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki powiedział nam we wtorek rano w Sejmie, że jest zaniepokojony sytuacją na Górnym Śląsku. O sankcjach wobec swoich nie chciał jednak mówić.

Marszałek Jakub Chełstowski oraz troje dotychczasowych radnych sejmiku z PiS przyczynili się do zmiany władzy na Górnym Śląsku, głosując za odwołaniem dotychczasowych władz i powołaniem nowych. Nowa koalicja demokratyczna dysponuje w 45-osobowym składzie sejmiku 25 głosami. PiS ma ich tylko 19. Fotel marszałka zachował Chełstowski. Na przewodniczącego sejmiku powołany został prof. Marek Gzik. 

Odwrócenie sojuszy radni uzasadniają brakiem zainteresowania władz centralnych problemami regionu jak również wsparcia w bieżących działaniach.

Kluczową postacią pozostaje tu sam Jakub Chełstowski, dotychczasowy szef PiS w Katowicach. Jego wolta nastąpiła dokładnie w czwartą rocznicę objęcia fotelu marszałka. Z PiS do nowego klubu radnych "Tak! Dla Polski" przeszli również Rafał Kandziora, Maria Materla i Alina Nowak. W transfer zaangażowali się jako pośrednicy prezydenci: Sosnowca Arkadiusz Chęciński oraz Tychów Andrzej Dziuba.

Wcześniej większość pisowska w sejmiku trzymała się na jednym głosie Wojciecha Kałuży, wywodzącego się z Nowoczesnej, a wybranego z Koalicji Obywatelskiej (tworzy ją Platforma wraz z przyległościami), który potem zmienił polityczne barwy. Teraz przestał być wicemarszałkiem. Głosowania, związane z przejęciem władzy przez opozycję (KO, PSL, Lewicę i niezależnych) trwały aż do północy.  

fot. Tomasz Żak / UMWS

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do