Reklama

Jan Ordyński: Dla mnie Michnik nie jest śmieszny [NASZ WYWIAD]

05/05/2021 12:36

Z Janem Ordyńskim wiceprezesem Towarzystwa Dziennikarskiego rozmawia Łukasz Perzyna.

- Adam Michnik zamieścił ogłoszenie w szwedzkiej gazecie opiniotwórczej "Dagens Nyheter" z apelem o pomoc finansową dla "Gazety Wyborczej". Czy dawny kapłan antykomunistycznej opozycji stał się błaznem? Bawi Pana ten apel?

- Wcale mnie on nie śmieszy. Nie bawi mnie, bo wszystkie gazety, które nie są prorządowe, znalazły się teraz w trudnej sytuacji. Władza pilnie przestrzega ustanowionych przez siebie zasad rozdziału ogłoszeń, po prostu gazety niezależne bądź opozycyjne odcina od ich dopływu. Dotyczy to zarówno anonsów spółek Skarbu Państwa jak ogłoszeń instytucji państwowych. Szkodzi to takim tytułom jak "Gazeta Wyborcza", "Polityka". "Newsweek" czy "Przegląd". Stygmat wręcz aferowy ma to, że gazety, co notują większe zwroty od sprzedaży dostają drogie ogłoszenia firm państwowych. Wzmacnia się swoich, w zależności od stanu ich finansów może być to dla nich kroplówka, zasiłek lub rurociąg tankujący życiodajne paliwo na wielką skalę, ale zasada pozostaje ta sama. Zdarza się, za tej władzy, że firmy zbrojeniowe reklamują czołgi całokolumnowymi ogłoszeniami w gazetach, które niewiele kto czyta. Również Orlen zamieszcza ogłoszenia w gazetach, gdzie nie mają rezonansu, bo i sprzedaż minimalna....

- ...i nie czytają ich biznesmeni, kandydaci na ajentów stacji benzynowych. Ale...  Kto bogatemu zabroni?

- Jasne, że tak. Ale są pewne ogłoszenia, które - jeśli bierzemy pod uwagę elementarny rachunek ekonomiczny - żeby odnieść skutek, powinny dotrzeć do jak najszerszej grupy. "Gazeta Wyborcza" ma wysoki nakład i zamożnego w miarę czytelnika, który pozostaje również w czas pandemii poważnym konsumentem. Ale tych ogłoszeń nie dostaje, bo ich rozdzielnik pozostaje polityczny. "Polityka", mocny tygodnik opinii, dociera do szerokiego grona również dobrze sytuowanych odbiorców i też ogłoszenia pozostające w gestii tej ekipy do niej nie trafiają. Ich rozdział wskazuje na dyspozycję polityczną. Stąd apel Adama Michnika, jak rozumiem. Jednak kryzys prasy drukowanej, papierowej stał się zjawiskiem ogólnoświatowym, z powodu konkurencji w sieci, nie tylko Polski czy Węgier on dotyczy. Z drugiej strony w Stanach Zjednoczonych za czteroletniej prezydentury Donalda Trumpa "New York Times" i "New Yorker" się odbudowały, bo szukano równowagi dla prezydenckiego przekazu. W Niemczech tygodniki opinii "Stern" i "Spiegel" mają po 1 mln sprzedanego nakładu każdy, w Polsce zaś ich odpowiednik jakim jest "Polityka" raptem 100 tys, chociaż z proporcji ludności wynikałoby, że może to być pół miliona. Jednak statystyki czytelnictwa nie tylko gazet pozostają pesymistyczne, książek też.  

-  I tak się poprawiły, dzięki Literackiej Nagrodzie Nobla dla Olgi Tokarczuk oraz za sprawą pandemii, która... trochę zatrzymała nas w domach i zmusiła do refleksji. Przedtem ledwie nieco ponad jedna trzecia Polaków przeczytała choć jedną książkę rocznie, dziś już 42 proc wg Biblioteki Narodowej.

- Jednak wciąż oznacza to, że większość z nas nie czytała ani jednaj, więc nie ma się z czego cieszyć.

- Czy jeśli chodzi o apel Michnika, a bardziej o przyczyny jego wystosowania: czy nie jesteście sami sobie winni? Wy środowiska podkreślające swoje przywiązanie do demokracji? A gdy w 2001 r. padało "Życie" po zastępieniu charyzmatycznego Tomasza Wołka... Pawłem Fąfarą, to komentatorzy "Wyborczej" się z tego publicznie cieszyli, Grzegorz Lindenberg który "Gazetę" zakładał palnął w telewizji, że dziwi się, iż "Życie" aż tak długo się ukazywało?

- Padała konkurencja, stąd takie reakcje... "Życie" było pokłosiem "Życia Warszawy", w którym właściciel popełnił gigantyczne błędy ekonomiczne, chociaż sytuacja mu sprzyjała, skoro faktycznie miało monopol na nekrologi i ogłoszenia drobne. Gdy była wysoka inflacja, "Rzeczpospolita" od 1 stycznia 1990 r. podniosła cenę dziesięć razy, ale większość pisma rozchodziła się w prenumeracie, przy stałej cenie, podczas gdy sprzedaż "Życia Warszawy" kształtowała wwyw odwrotnych proporcjach. Potem jednak to "Rzeczpospolita" przeszła sanację, charyzmatycznym naczelnym okazał się nie tylko w "Życiu" Wołek, o którym Pan wspomniał, ale skutecznie współpracujący w "Rzeczpospolitej" z Francuzami, z właścicielem, redaktor naczelny Dariusz Fikus, za którego najlepszych czasów nakład sprzedany sięgnął 300 tys. W tym czasie odniesiono sukces. Wtedy też "Życie" się podzieliło na dwa tytuły, mało kto nadążał, który jest który, polityka włoskiego z kolei właściciela Nicoli Grauso okazała się samobójcza. Oba zaczeły dołować... "Gazeta Wyborcza" to był wtedy największy sukces, gigantyczny, skoro startowali od zera, gdy zostali jedyną inną niż rządowa gazetą, trafiającą do kiosków. A potem znaleźli świetny pomysł na ciąg dalszy, którym była "Agora", wielka firma. Dlatego tak poważnie jako sygnał alarmowy traktuję apel Adama Michnika.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Novelty - niezalogowany 2021-05-06 10:03:13

    Złóż wniosek o pożyczkę pod adresem NOVELTY FINANCE ([email protected]) z oprocentowaniem 3%. Niezależnie od tego, czy chcesz ożywić swój styl życia, czy też masz nieoczekiwany wydatek, z którym musisz sobie poradzić, pożyczka z NOVELTY FINANCE to opłacalny sposób na realizację tego celu. NOWOŚĆ FINANSE jest elastyczna: możesz pożyczyć do 5 milionów euro (5 000 000,00 euro), z odpowiednimi okresami spłaty od 6 miesięcy do 30 lat. Oferujemy szeroką gamę pożyczek osobistych, biznesowych, mieszkaniowych oraz pożyczek konsolidacyjnych, które można dostosować do zmieniających się potrzeb i okoliczności z oprocentowaniem 3%. Co dostałeś:  Natychmiastowy dostęp do środków po zatwierdzeniu  Konkurencyjne stopy procentowe  Elastyczne warunki spłaty  Możliwość szybszej spłaty kredytu (dopłaty obniżają wysokość kredytu)  Łatwe zatwierdzenie, jeśli potrzebujesz dodatkowych funduszy  Twoja pierwsza spłata pożyczki rozpocznie się w sześć miesięcy po zatwierdzeniu. Jak aplikować: Złożenie wniosku o pożyczkę jest szybkie i proste! Firmy lub osoby zainteresowane ubieganiem się o pożyczkę w Novelty Finance, które potrzebują więcej informacji na temat JAK ZŁOŻYĆ WNIOSEK, powinny WYSŁAĆ E-MAIL na adres ([email protected])

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do