Reklama

Klechda smoleńska ważniejsza niż Ukraina czyli dlaczego polski Sejm nie potępił Rosji

06/12/2022 08:53

Nawet podzielony politycznie Parlament Europejski potrafił potępić Rosję za wspieranie terroryzmu, nie udało się to natomiast polskiemu Sejmowi. Skuteczne napiętnowanie Władimira Putina udaremnił poseł PiS Antoni Macierewicz, zgłaszając poprawkę mieszającą w to katastrofę smoleńską. Tym samym zerwał wcześniej ustalony kompromis władzy z opozycją. Posłowie z formacji innych niż PiS wyjęli swoje karty do głosowania i zabrakło kworum.

Gdyby brakowało innych dowodów, że dla obecnej, kruchej zresztą parlamentarnej większości nie ma nic świętego - ten jeden by wystarczył. Osobną kwestią pozostaje niepoważne zachowanie części posłów opozycji w tym Klaudii Jachiry (Koalicja Obywatelska), jeszcze gorsze jednak okazało się wyrwanie jej telefonu z ręki przez Marka Suskiego (PiS).  Wszystkie te gorszące igrzyska miały miejsce przy okazji próby podejmowania uchwały wspierającej napadniętą Ukrainę, z poparciem dla której nie miały wcześniej problemu organizacje międzynarodowe (jak Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy) ani liczne parlamenty innych państw.

Poprawka Macierewicza mieszała kwestię potępienia Rosji za terrorystyczną wojnę z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu nad Ukrainą w 2014 r. oraz katastrofą smoleńską z 10 kwietnia 2010 r. O ile niezawisły sąd uznał, że odpowiedzialność za tę pierwszą tragedię ponoszą separatyści z Donbasu a pośrednio wspierające ich kremlowskie władze, ta druga wciąż pozostaje rozstrzygnięta wyłącznie w imaginacji "zespołu smoleńskiego" prowadzonego przez Macierewicza za pieniądze polskiego podatnika. Wiele razy gremium to kompromitowało się niekompetentnymi raportami i wnioskami.

Rzeczą oczywistą wydaje się, że opozycja nie mogła zagłosować za uchwałą dzielącą Polaków. Skoro wcześniej uzgodniono taki jej tekst, który miał ich w obronie Ukrainy połączyć. Znaczące przy tym, że władze PiS, partii przecież wodzowskie, nie potrafiły Macierewicza zdyscyplinować. W tej akurat kwestii niewątpliwie pomógł Rosji. Przekaz idzie w świat, bez niuansów: polski Sejm nie umiał przyjąć uchwały potępiającej Rosję jako sponsora terroryzmu. Odpowiedzialność za to ponosi parlamentarna większość. Traci zaś na tym niewątpliwie Ukraina ale także dobre imię Polski.        

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do