
Miejskie pszczoły to poważna sprawa. Przekonałem się o tym, czytając obszerny elaborat przyczepiony do jednego z fińskich domków na osiedlu Jazdów. Pszczółki hodowane są w Londynie i Nowym Jorku to jakże by mogło być inaczej, muszą mieszkać i w Warszawie. Niestety wstęp do pszczół jest wzbroniony, stąd rzuciłem okiem zza płota. Fakt ule są jednak samych pszczół, nie widziałem. Może jeszcze nie przyleciały z ciepłych krajów?
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie