
Tak to już jest, że najpiękniejsze zjawiska, jakie możemy zaobserwować na warszawskim niebie, są niezwykle groźne. Taki zachód słońca jak widoczny na zdjęciach nie mniej ni więcej oznacza, że w powietrzu nad warszawskim niebem unosi się potężny smog. Niezdrowe powietrze i nieświeży swąd to już standard zimowych bezwietrznych dni. Powietrze jest tak złe, że najlepiej byłoby nie wychodzić z domu jednak nie każdy, może sobie pozwolić na taki luksus. Podobno za tak złe powietrze nad stolicą ponoszą odpowiedzialność kierowcy jeżdżący starymi samochodami w tym głównie dieslami. Jednak kiedy temperatura spada poniżej kilkunastu kresek poniżej zera to stare graty, mają problem z odpaleniem motoru i bardzo rzadko można je spotkać na ulicach. To skąd w takim razie bierze się niezdrowe powietrze i nieświeży swąd?
Postanowiliśmy to sprawdzić i podładowaliśmy baterie w naszym redakcyjnym dronie i wysłaliśmy go na rekonesans nad warszawski Żoliborz. Już w pierwszej minucie lotu dron zniknął w gęstym dymie unoszącym się nad dachami domów jednorodzinnych. Z każdego komina wydobywa się gęsty biały dym. Najprawdopodobniej powstaje w wyniku spalania mokrego drewna w kominkach, które są zainstalowane w większości domów na Żoliborzu, a nawet w nowoczesnych wielopiętrowych apartamentowcach. Źródłem zanieczyszczenia powietrza w Warszawie są głównie kominki, w których pali się głównie dla przyjemności, ponieważ w zasadzie wszystkie tego typu nieruchomości podłączone są do sieci ogrzewania miejskiego. Walcząc ze smogiem unoszącym się nad Warszawą, warto wziąć pod lupę i przyjrzeć się nie tylko starym samochodom, ale również rzeczywistym trucicielom, których w stolicy jest bez liku.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie