Reklama

Płomienie sięgały kilkunastu metrów. Wielki pożar zauważyli strażnicy miejscy (ZDJĘCIA)

Kolejowe budynki magazynowe i kilkaset metrów terenu spłonęło kilka dni temu w okolicy Dworca Wschodniego. Szczegóły pożaru opisuje Straż Miejska, która jako pierwsza była na miejscu pożaru i wezwała strażaków.

W końcu znamy szczegóły dotyczące pożaru, który był widoczny niemal w całym mieście. Doszło do niego 19 maja przed południem, przy ul. Kijowskiej. Co dokładnie się działo opowiada Straż Miejska, bo to jej funkcjonariusze zauważyli ogień i słup dymu, wezwali też straż pożarną.

Strażnicy patrolujący Kijowską spostrzegli wysoki słup dymu i płomienie sięgające kilkunastu metrów na terenie sąsiadującym z Dworcem Wschodnim (teren dawnych ogródków działkowych). Natychmiast wezwali strażaków i oczekując na ich przyjazd postanowili sprawdzić co dokładnie się dzieje.

Z rozmów z pracownikami kolei dowiedzieli się, że obok pożaru znajdują się magazyny z łatwopalnymi cieczami, olejem i podkładami kolejowymi. Najważniejszy było sprawdzenie, czy strefie pożaru nie ma nikogo poszkodowanego. Na szczęście nie znaleziono nikogo.

- "Po przyjeździe pierwszych jednostek gaśniczych funkcjonariusze wskazali strażakom dogodne dla ciężkich wozów kierunki dojazdu oraz zabezpieczyli teren akcji ratowniczej przed dostępem osób postronnych. W akcji wzięło udział osiem jednostek straży pożarnej. Do gaszenia ognia wykorzystano także koparki i spychacze należące do kolei. Na skutek pożaru spaliły się drewniane budynki magazynowe oraz teren o powierzchni około 300 metrów kwadratowych" – relacjonuje Straż Miejska.

 

Zdjęcia: Straż Miejska

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do