
Pożegnanie prof. Witolda Kieżuna (1922-2021)\
Za życia stał się legendą, jego biografia to gotowy materiał na film czy nawet dramatyczny serial o historii: był bohaterem Powstania Warszawskiego, więźniem odległych radzieckich łagrów, uczonym i ekspertem od zarządzania. Nawet w odległym afrykańskim Burundi wdrażał w życie koncepcje, usprawniające państwo. Pozostał jednak przede wszystkim ciepłym człowiekiem, wiernym poczuciu społecznej misji i etyce naukowca. Żegnamy prof. Witolda Kieżuna. Przeżył 99 lat.
Warszawiak od dziewiątego roku życia, już w wieku siedemnastu lat włączył się w rodzące się działania konspiracyjne przeciw okupantowi niemieckiemu, kolportował prasę podziemną, studiował też prawo na tajnych kompletach. W Armii Krajowej służył m.in w legendarnym Pułku "Baszta", brał udział w historycznych akcjach jak zdobycie Poczty Głównej, kiedy to wziął do niewoli czternastu Niemców. Władze Państwa Podziemnego przyznały mu za to m.in. Virtuti Militari i Krzyż Walecznych. Po kapitulacji uciekł z transportu do obozu jenieckiego. Przesłuchiwany w krakowskim więzieniu Montelupich przez NKWD nie wydał nikogo, chociaż znał strukturę małopolskiej AK, co nie przeszkodziło później domorosłym historykom w sformułowaniu po kilkudziesięciu latach oskarżeń natury lustracyjnej, które autorytety środowiska kombatanckiego uznały za rażąco niesprawiedliwe. Wywieziony został do stalinowskiego łagru do Turkmenii, gdzie przeszedł liczne wyniszczające choroby od tyfusu po awitaminozę. Powrócił do kraju, jednak dalej represjonował go Urząd Bezpieczeństwa. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim, angażował się w proces destalinizacji w tym w powołanie specjalnego obywatelskiego komitetu powołanego w tym celu na fali Października 1956. Pracował naukowo, w 1975 r, uzyskał tytuł profesorski. Interesowały go nowoczesne dziedziny: kapitał społeczny, ewolucja systemów zarządzania, organizacja pracy. Wyspecjalizował się w prakseologii czyli teorii sprawnego działania.
Uczeń prof. Tadeusza Kotarbińskiego, filozofa, logika i etyka, autora słynnych "Medytacji o życiu godziwym" oraz "Traktatu o dobrej robocie", sam urodzony w Wilnie, odwoływał się do teorii pochodzącego z kolei ze Lwowa wybitnego uczonego austriackiego Ludwiga von Misesa, podkreślającego potrzebę ujmowania zagadnień ekonomicznych w kontekście skutecznych systemów zarządzania. W kraju utrudniano mu działalność naukową, dlatego Zakładem Prakseologii Polskiej Akademii Nauk kierował zaledwie przez dwa lata w pierwszym okresie gierkowskiego otwarcia na świat (1971-73). Szybko doceniono go za to za granicą, gdzie wykładał w Montrealu i Filadelfii. Podejmował się tekże pobudzających wyobraźnię misji, pracował m.in. z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych w położonym pośrodku Afryki państwie Burundi nad reformą tamtejszej administracji. Już w nowej Polsce chętnie udzielał rad uczestnikom życia publicznego, którzy chcieli i potrafili ich słuchać. Pomimo sędziwego wieku do końca pozostał aktywny. W swojej bogatej biografii połączył to co tradycyjne i nowoczesne, szacunek dla wartości z udanym poszukiwaniem nowych form skutecznego działania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cześć panowie, mam na imie Monika. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu. Numer telefonu i więcej fotek wrzuciłam na swój profil tutaj: http://panieonline.pl/monika26