
Praca na wysokości bez względu na zakres wykonywanych czynności obwarowana jest wieloma przepisami w trosce o bezpieczeństwo nie tylko robotników, ale również osób przebywających znacznie niżej, czyli na poziomie chodnika, aby nagle ze sporej wysokości nie spadło im coś na głowę. Warto wspomnieć, że przepisy jasno określają, jaka jest wysokość, na której trzeba zachować szczególne środki ostrożności i wynosi ona półtora metra. W przypadku widocznym na zdjęciu nie da się ukryć, że robotnicy pracują znacznie powyżej pięćdziesięciu metrów na dachu jednego z wieżowców znajdujących się na Bielanach. Pracownicy wykonujący prace na wysokości powinni być otoczeni specjalnymi balustradami o wysokości przynajmniej sto dziesięć centymetrów znajdującymi się przed krawędzią w tym przypadku dachu.
Powinni mieć specjalne szelki trwale przymocowane do trwałych części budynku przy pomocy stalowej linki posiadającej odpowiedni atest lub homologację. O tym, że każdy pracownik pracujący na wysokości powinien mieć kask chroniący głowę, nie warto wspominać, ponieważ wie to każde dziecko. Trudno już dociekać, dlaczego robotnicy pracujący na dachu wysokiego budynku tego nie wiedzieli, albowiem wygląda na to, że wykonywali jakąś fuchę a przepisy BHP, były im zupełnie obce. Nie mniej na dach takiego bloku nie można sobie wejść ot tak i ktoś musiał udostępnić im klucze. Wyglądało to wszystko bardzo dziwnie a tego dnia, był lekki mróz i wiał dość silny wiatr. I co ciekawe nie jest to odosobniona sytuacja, jaka miała miejsce na dachu tego budynku.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie