Reklama

Przykre wieści. Kris Kristofferson nie żyje

Ostatnio świat przeżył jedną ogromną stratę, teraz okazuje się, że zmarła kolejna ceniona osoba. To Kris Kristofferson.

Kilka dni temu informowaliśmy o ogromnej stracie dla świata. Zmarła wówczas Maggie Smith, która kochana była między innymi za udział w serii filmów o czarodzieju Harrym Potterze. Teraz doszły nas kolejne tragiczne słuchy; w wieku osiemdziesięciu ośmiu lat zmarł Kris Kristofferson - jeden z najbardziej sławnych amerykańskich piosenkarzy i kompozytorów. Artysta nie był jednak tylko muzykiem, miał za sobą również występy filmowe, na przykład w filmie pod nazwą "Konwój". 

Muzyk zmarł w swoim domu, na rodzinnej wyspie Maui, jak w minioną niedzielę - 30 września - poinformowała rzeczniczka rodziny Ebie McFarland. Przyczyna śmierci muzyka i aktora nie została jednak jeszcze ujawniona. Legendarny kompozytor tekstów i wykonawca muzyki contry oraz folk od wielu lat zbierał miłośników tego, co tworzył. Zapewne sami dobrze wiecie, że do jego najbardziej cenionych dzieł należą między innymi: "Me and Bobby McGee", "Help Me Make It Through te Night", a także "For te Good Times". 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do