
The sky is the limit - optymistyczne słowa, pokazujące, że w demokratycznej Ameryce jedyną granicę realizacji marzeń stanowi niebo powtarzają się parokrotnie w biografii prezydenta Stanów Zjednoczonych Joego Bidena autorstwa francuskiego dziennikarza Jean-Bernarda Cadiera, który wiele lat spędził w USA.
Najpierw Joe Biden był chłopakiem z sąsiedztwa, chociaż dzieciństwo w domu na przedmieściu wcale nie okazało się beztroskie: rodzina jak to w USA bywa musiała się przeprowadzić gdy ojciec zbankrutował. Urodzony w Pensylwanii, wychowany w wieloetnicznym środowisku, którego część stanowili potomkowie polskich emigrantów, Biden wylądował w końcu w Deleware, jednym z najbardziej szczycących się tradycją stanów Ameryki, który po latach przyszło mu reprezentować w Senacie USA. Zanim jednak to nastąpiło, uczył się średnio, pozostawał za to gwiazdorem drużyny futbolu amerykańskiego, co nie przeszkodziło mu jednak wyłgać się od służby wojskowej w Wietnamie pod pretekstem astmy. Walczyć na ryżowiskach i w dżunglach Indochin nie poszli jednak również: jego republikański pokonany w końcu w wyborach rywal Donald Trump oraz poprzednicy na urzędzie jak Bill Clinton i George Bush jr. Za to John McCain, prawdziwy bohater wojenny, lotnik strącony i w niewoli torturowany przez komunistów pomimo podjętej próby prezydentem nie został...
W szkolnych i studenckich czasach chłopak z przedmieścia cieszył się mirem wielkiego podrywacza, w czym pomagał mu fakt, że ojciec gdy nieco ogarnął się w interesach, handlował używanymi samochodami. Dzięki temu Joe co tydzień mógł podjechać na campus innym autem.
Wybrany do Senatu w wieku 30 lat, przeżył straszną tragedię osobistą. W wypadku samochodowym zginęła żona i maleńka córeczka. Niewątpliwie świadomość przeżytego dramatu miała pewien wpływ na wyborcze decyzje Amerykanów, głosujących w ub. r. w czasie pandemii i wzmożonej troski o własne życie i zdrowie. Obarczony osobistą tragedią Biden wydał się bardziej empatyczny niż przypominający cyborga Trump. Dodatkowo zaś demokrata był w stanie wykazać się doświadczeniem w życiu publicznym, wynikającym z 30 lat pełnienia mandatu senatorskiego oraz ośmiu lat sprawowania urzędu wiceprezydenta przy Baracku Obamie, podczas gdy Trump miliarder i celebryta z telewizyjnych talk shows za całą wizytówkę polityka miał prezydencką kadencję, czterolecie kojarzące się zwykłym Amerykanom z popełnionymi przez sternika państwa błędami: Trump bowiem najpierw koronawirusa lekceważył, potem przyznawał, że utajniał dotyczące go wiadomości, żeby nie siać paniki, wreszcie sam zapadł na COVID-19 by w ekspresowym tempie obwieścić cudowne ozdrowienie, którego prawdziwości w takim czasie i trybie zaprzeczyli epidemiolodzy. Na tle znerwicowanego przywódcy pretendent, w imię zasad antywirusowej higieny nadający wyborcze programy z piwnicy własnego domu, z drugą żoną Jill dobierającą maski pod kolor sukni okazał się uosobieniem spokoju na trudne czasy. I wytrawnym politykiem po Trumpie, którego wszystko, co wiąże się z życiem publicznym nudziło lub irytowało.
"To stara sztuczka Joego Bidena. Kiedy pojawia się na scenie, udaje, że jest zaskoczony wielkością tłumu. Zatrzymuje się z rozpostartymi ramionami, cofa o mały krok, jakby przytłoczony tą liczbą" - podpatruje mistrza polityki Jean-Bernard Cadier w jego biografii "Droga do Białego Domu" [1].
Biden, podobnie jaki kiedyś Clinton, potrafi albo przynajmniej stara się rozmawiać z każdym, nie okazuje lekceważenia, dlatego wybacza się mu niezliczone gafy z których - podobnie jak z przemówień tak długich, że koledzy wiedzieli, iż uda się wyjść na lunch i jeszcze w trakcie wrócić - słynął jeszcze jako senator. Najsłynniejsza z nich dotyczy Obamy, kiedy to pochwalił ciemnoskórego kandydata na prezydenta, że jest "czysty", a potem sztabowcy próbowali tłumaczyć, że miał na myśli świeżość pretendenta.
Biden będzie jednak rozliczany nie za to, co wygaduje, tylko za to, co zrobi. Mit bezpiecznej Ameryki i tak nadwątlony gdy po atakach terrorystów islamskich runęły wieże WTC (2001 r.) ostatecznie upadł wraz ze śmiercionośnym pochodem wirusa z Chin, a starcia przy okazji szturmu zwolenników Trumpa na Kapitol wraz z ofiarami śmiertelnymi przyniosły świadomość głębi podziałów rozdzierających dziś kraj. Od tego, w jakim stopniu uda mu się powstrzymać pandemię i scalić skłóconą Amerykę zależy przyszła ocena jego prezydentury.
Urząd swój objął w wieku 78 lat, a więc takim, w którym zdawał go najstarszy dotychczas prezydent Ronald Reagan. Rywal jednak również pozostawał panem po siedemdziesiątce, a ze struktury demograficznej zmieniającej się Ameryki wynika, że coraz większą rolę odgrywają najbardziej zaawansowani wiekiem głosujący.
Amerykanie, mając dosyć nieobliczanego miliardera rodem ze strzeżonych rezydencji na trudne czasy wskazali starszego pana z sąsiedztwa, jednego z nich.
Zważywszy, kogo wybrał na wiceprezydenta, Bidenowi życzyć wypada wielu jeszcze lat życia w zdrowiu. Kamala Harris, chociaż pozuje na feministkę, drogę na szczyty otworzy sobie bowiem w całkiem seksistowski sposób, skoro jak pisze Cadier "(..) zostaje zastępcą prokuratora w okręgu Oakland (..) I zaczyna romans z mężczyzną, który będzie miał decydujący wpływ na jej karierę: Williem Brownem. Czarny przewodniczący Zgromadzenia Kalifornijskiego jest jednym z czołowych przedstawicieli Partii Demokratycznej, ulega czarowi młodej zastępczyni. Ona ma dwadzieścia dziewięć lat, on sześćdziesiąt. Jest cztery lata starszy od jej ojca" [2]. Z czasem jednak przestaje być potrzebny, Kamala Harris nie potrzebuje bowiem love story, dlatego też "nazwisko Williego Browna nie pojawia się ani razu w jej autobiografii" [3]. Do mocnego CV przyda się za to stały związek: dlatego Kamala "w wieku czterdziestu dziewięciu lat wychodzi za mąż za bogatego, białego prawnika z Hollywood Douglasa Emhoffa (..). Czy Kamala Harris mogłaby zrobić karierę polityczną na wysokim szczeblu, pozostając samotna i bezdzietna?" - zapytuje bardziej retorycznie francuski biograf Bidena [4]. Gorzej, że w trakcie tej kariery Kamala Harris zmieniała zdanie we wszystkich ważnych sprawach, m.in. kary śmierci, ale również - w odstępie paru miesięcy - na temat samego Joego Bidena, którego najpierw atakowała za sprzeciw wobec wożenia autobusami białych dzieci do szkół w czarnych dzielnicach i odwrotnie jako metody integracji rasowej ("busing") a wkrótce w tej samej kampanii zgodziła się u jego boku pełnić rolę kandydatki na wiceprezydenta. Lepiej więc by prezydentem nie została, życzmy jeszcze raz demokracie Bidenowi stu lat życia i dużo zdrowia.
Po polsku książkę o Bidenie, zawierającą relację z jego inauguracji 20 stycznia br, wydała w ekspresowym tempie - prawie tak szybko jak jego rywal Trump wyleczył się z koronawirusa, można grubo zażartować - oficyna z Ożarowa Mazowieckiego, co dowodzi, że zachwalając Państwu polską lokalność i jej twórcze możliwości nie mijaliśmy się z prawdą. Podobnie jak szanuje ją francuski biograf amerykańskiego prezydenta, co obok talentu dziennikarskiego autora podnosi wartość "Drogi do Białego Domu".
[1] Jean-Bernard Cadier. Joe Biden. Droga do Białego Domu. ARTI, Ożarów Mazowiecki 2021, tł. Natalia Zmaczyńska, s. 117
[2] Cadier, Joe Biden... op. cit, s. 239
[3] ibidem, s. 241
[4] ibidem
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam Szanowni Państwo, Potrzebujesz pomocy finansowej? Jestem Susan Benson. Jestem pożyczkodawcą, a także doradcą finansowym. Potrzebujesz pożyczki biznesowej, pożyczki osobistej, pożyczki hipotecznej lub pożyczki na realizację projektu? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, polecam kontakt z moją firmą. Świadczymy wszelkiego rodzaju usługi pożyczkowe, w tym pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe. Aby uzyskać więcej informacji, napisz do nas e-mailem: ([email protected]) i otrzymaj natychmiastową odpowiedź. Jesteśmy kompleksową firmą świadczącą usługi finansowe i jesteśmy zobowiązani pomóc Ci spełnić wszystkie Twoje aspiracje. Specjalizujemy się w dostarczaniu ustrukturyzowanych rozwiązań finansowych dla osób fizycznych i firm w najbardziej efektywny i najszybszy sposób.