
Rano doszło do wielkiego pożaru hali na Żeraniu. Hala się zawaliła, wciąż trwa akcja gaśnicza, dookoła unoszą się kłęby czarnego dymu, który wiatr kieruje na Żerań Mieszkaniowy. Prowadzone są pomiary zanieczyszczeń, sprawdzana jest toksyczność dymu, bo nie wygląda to wszystko najlepiej.
W sąsiedztwie płonącej hali są budynki T-Mobile, które również ucierpiały. Dlatego nie można dodzwonić się do call center, niedostępne są również niektóre systemy firmy.
T-mobile wydał komunikat w tej sprawie – mogą pojawić się ograniczenia w dostępności usług.
Trwają działania mające zminimalizować utrudnienia. Jak czytamy w komunikacie, żaden z pracowników nie ucierpiał.
Foto: Warszawska Grupa Luka&Maro
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie