
Wigilijna opowieść to temat, który wraca zawsze na łamy portali, jak i czasopism w okresie świątecznym, a także w samą wigilię. Nie inaczej jest i na naszym portalu i byłoby nietaktem jakbyśmy tego dnia, pominęli milczeniem wigilijną opowieść. Wigilia jak wiemy od dziecka to ten jeden jedyny dzień w roku, kiedy przychodzi do nas święty Mikołaj i co najważniejsze przynosi ze sobą pięknie zapakowane prezenty, za które potem przez większość roku większość z nas będzie spłacać kredyty i debety, jaki w chwili emocji poczyniliśmy na kredytowych kartach. Jednak w końcu są święta i trzeba trochę pofolgować. W tym roku w zasadzie będzie podobnie z jednym małym wyjątkiem, że prezenty pod choinką się pojawią, ale nie przyniesie ich już święty Mikołaj.
I to wcale nie dlatego, że ociepla się klimat i sanie nie będą miały odpowiedniego poślizgu lub zastrajkują renifery. Obudziły się bowiem złe moce, które polują na świętych Mikołajów. Moce są zamaskowane i tak naprawdę nikt ich nie widział jednak wszystkie znaki na niebie, jak i na ziemi, wskazują, że działania te są niebywale skuteczne. Jednym słowem znalezienie świętego Mikołaja jest obecnie bardzo trudne lub prawie niemożliwe. Sytuacja jest trudna i nic nie wskazuje na to, aby do świąt została opanowana. Na mieście nawet mówi się, że w sprawę zamieszany jest ruski wywiad i lepiej na siebie uważać i absolutnie nie wkładać stroju świętego Mikołaja, bo można skończyć w bagażniku. I coś chyba jest na rzeczy.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie