Reklama

Zabytkowy trzepak na Powiślu

19/07/2023 02:06

Nie da się ukryć, że świat się zmienia i wraz z tymi zmianami zmieniają się przedmioty codziennego użycia a w ich miejsce, pojawiają się zupełnie nowe. W dawnych czasach sięgających połowy dziewiętnastego wieku, kiedy zaczęto budować na potęgę kamienice zwane czynszówkami ich mieszkańcy, obowiązkowo musieli posiadać w swoich mieszkaniach dywany. Dywany i dywaniki pełniły nie tylko funkcje ozdobne, ale były również zabezpieczeniem dla drewnianych parkietów zwanych potocznie klepką. Każdy dywan wymagał odpowiedniej konserwacji i czyszczenia, które wykonywano przeważnie w czasach większych porządków przypadających zazwyczaj na krótko przed świętami kościelnymi. Każdy dywan musiał być zrolowany i wyniesiony na podwórko, gdzie znajdował się specjalny stelaż nazywany trzepakiem. Początkowo konstrukcje trzepaków były drewniane jednak wkrótce drewno, zastąpiły metalowe rury. Dywan rozwieszało się na trzepaku i przy pomocy specjalnej packi zwanej trzepaczką przypominającą nieco rakietkę do badmintona, lecz bardziej elastyczną i uderzało się w dywan. W wyniku takiego działania z dywanu wylatywał piasek i kurz. Po intensywnym trzepaniu należało specjalną szczotką wyczyścić resztki brudu z dywanu. Przed wejściem do każdego mieszkania znajdowały się tak zwane słomianki, gdzie czyściło się podeszwy butów przed wejściem do domu. Trzepak w okresie, kiedy nie trzepało się na nim dywanów, był również podwórkowym klubem fitness gdzie dzieciaki, wykonywały różnej maści gimnastyczne ćwiczenia. Trzepanie dywanów było dość hałaśliwym zajęciem i na wielu trzepakach były umieszczone tabliczki z informacją, w jakich godzinach można było trzepać dywany. Obecnie w czasach odkurzaczy, odkurzaczy piorących, jak i firm wyspecjalizowanych w praniu dywanów znaczenie, i zainteresowanie trzepaków znacznie spadło. Nieużywane znikają z podwórek a na nowych osiedlach, nie są budowane wcale. Nieopodal ulicy Okrąg na Powiślu postanowiono zabezpieczyć i zachować znajdujący się w dobrym stanie trzepak, który otoczony jest płotkiem a wokół niego, rośnie sobie trawka. Wygląda pięknie i znając życie niebawem stanie się lokalną atrakcją turystyczną.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Zdzisław Skisły
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do