
Od kołyski aż po grób, jedno miasto jeden klub. Ten slogan znają wszyscy warszawiacy, którzy kibicują jednej drużynie, która ma swój stadion przy ulicy Łazienkowskiej. Prawdziwy kibic, kibicem nie jest tylko w czasie piłkarskiego meczu, ale przez cały czas, czyli od rana do wieczora i co najważniejsze daje wyrazy uwielbienia dla swojej drużyny. Takie działania nie zawsze do końca są legalne a często, znajdują się na granicy prawa. Kibice są też podzieleni na tych, którzy jeśli chcą coś zmalować, robią to z głową, starając się podejmować działania całkowicie legalne i wtedy efekty często przerastają oczekiwania. Jest też znacznie mniejsza grupa kibiców działająca nieco bardziej spontanicznie i często pod wpływem różnych środków, które niekonieczne służą zdrowiu a na pewno, pobudzają do działania. Efektem takich działań są koślawe napisy z nazwą klubu, które można zobaczyć w wielu punktach miasta.
Jest to zwykły wandalizm niemający w zasadzie nic wspólnego z prawdziwym kibicowaniem. Zapewne wielu twórców jak wytrzeźwieje i zobaczy swoje wątpliwej jakości dzieła, wstydzi się popełnionych z głupoty czynów. Jedno z takich dokonań można zobaczyć na Mokotowie nieopodal Parku Promenada. Powstał tam napis „Nieznani Sprawcy”, którzy są oczywiście znani, albowiem twórca nie zapomniał się podpisać a każdy, wie, co oznacza drukowana litera „L”. I tak nieznani sprawcy stali się znani. Znacznie inaczej wyglądają takie kibicowskie dzieła na Powiślu. Jedno z nich można oglądać na Solcu. Powstało zrobione za zgodą właściciela posesji a jako że nie było zrobione w pośpiechu i po ciemku jest na czym zaczepić oko. Jak widać, jak się chce zrobić coś fajnego to można. Wystarczy tylko chcieć.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie