Alkohol na Bulwarach? Miasto przeciwne zakazowi

Na początku kwietnia pisaliśmy o zawirowaniach wokół picia alkoholu na Bulwarach Wiślanych. Wcześniej można było spożywać mocniejsze trunki, a teraz już nie można… Skargę kasacyjną do NSA wniósł w środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Od 2018 roku Bulwary Wiślane oraz plaża Poniatówka były wyłączone z zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Wszystko zmieniło się z czasem nadejścia koronawirusa, wzrostu zakażeń, a w konsekwencji obostrzeń związanych z wprowadzonym w naszym kraju stanem pandemii. To właśnie wtedy Rada Warszawy uznała, że z powodu ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się wirusa należy powrócić do dawnych zasad, a zakaz należy przedłużyć do końca epidemii. Z tego komunikatu jasno wynikało, że jeśli stan epidemii zostanie oficjalnie cofnięty to zakaz zostanie automatycznie zniesiony… i tutaj pojawia się problem.

Skarga mieszkańców

W lutym tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrywał skargę mieszkańców okolicy Bulwarów na uchwałę rady i uznał uchwałę dopuszczającą spożywanie alkoholu za nieważną.

Sprzeciw miasta

Z tym wyrokiem z kolei nie zgodził się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i postanowił wnieść skargę kasacyjną do NSA.

Co dalej?

W momencie, kiedy stan epidemii zostanie zniesiony uchwała Rady Miasta dopuszczająca spożywanie alkoholu na Bulwarach będzie obowiązywać. Dlaczego? Ponieważ wyrok z lutego br. się nie uprawomocnił. Tak więc do czasu rozstrzygnięcia kasacji nic się tu nie zmieni.

Poniatówka?

Tutaj sytuacja jest jasna i klarowna, ponieważ uchwała dopuszczająca spożywanie alkoholu na plaży Poniatówka (na prawym brzegu Wisły) nigdy nie była zaskarżona. Tym samym po zniesieniu stanu epidemii będzie można na tym terenie spożywać alkohol niezależnie od rozstrzygnięcia sądu w sprawie skargi kasacyjnej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

[news:1284250