Harry Potter wprowadził się do Warszawy! Ten Sklepik Magiczny trzeba poznać [ZDJĘCIA]

Nie na peronie 9 i 3/4, ani nie za magicznym murem Hogwartu, ale jest – Sklepik Magiczny. To w takim miejscu Harry Potter kupował ekwipunek do szkoły czarów!

Centrum Warszawy  – "Centrum Czarów Niespotykanych"

Nigdy nie podejrzewaliście, iż centrum Warszawy stanie się siedzibą uwielbianego przez wszystkich czarodzieja, prawda? My też nie, a tu proszę – Harry Potter na dobre wprowadził się na Śródmieście. Odnajdziecie go bez problemu, przechadzając się (nawet zupełnie spontanicznie) uliczkami dzielnicy. Wystarczy, że "magicznie" traficie na ul. Chmielną 6/7...

Sklepik Magiczny to prawdziwy raj dla fanów i fanek serii o dorastającym w świecie mugoli chłopcu, który z biegiem czasu staje się potężnym czarodziejem. Zresztą, kto nie zna tych opowieści? Zarówno książki, jak i filmy cieszą się ogromną popularnością. 

Magia intryguje każdego 

Pan Przemysław Hus, właściciel sklepiku na pytanie "dlaczego akurat Potter?" odpowiedział wprost: "Jest ikoną magii. Ludzie widząc miotłę mówią Harry Potter, czarownicę – Harry Potter, kota  – Harry Potter". Dodał, że w krajach tj. Chiny czy Japonia, istnieje mnóstwo lokali tematycznych. Europa jest jeszcze mało otwarta na miejsca w jakimś konkretnym motywie; ale stało się. Warszawa zyskała takie miejsce. 

— Wydaje mi się, że świat magii każdemu, czy to młodemu czy starszemu, jest bardzo bliski. Magia, tajemnica, czary to coś, co każdego intryguje. Od wieków ludzie poszukiwali magii, aby zobaczyć co się wydarzy, uleczyć choroby lub sprowadzić szczęście na swój dom i życie. Choć teraz nie wierzymy w to tak bardzo, jak kiedyś, świat magii wszystkim jest bliski. Pozwala zapomnieć choć na chwile o troskach codziennego i dorosłego życia, a czasem poczuć się jak dziecko. 

Kontynuując, opowie pan coś więcej o sklepiku? 

— Lokale, które prowadzimy, mają charakter magiczny. Można w nich zakupić licencjonowane gadżety Harry'ego Pottera, ale także kadzidełka, świeczki i inne około-magiczne gadżety. Ludzie bardzo się cieszą, mogąc zakupić sobie coś innego, inną pamiątkę, niż magnes czy kubek z motywem jakiegoś miasta. 

Pytanie konieczne, chociaż odpowiedź wydaje się oczywista: jest pan fanem Harry'ego? 

— Nie. Nie jestem fanem Harry'ego Pottera. Znam książki i bardzo je cenie, ale nie nazwałbym się fanem. Za to goście, którzy do nas przychodzą, oni są WIELKIMI fanami przez duże F. 

Czy jest jakaś rzecz w asortymencie, którą najchętniej kupują ludzie?

— W zależności od lokalu i miejsca, a także okresu. Przed świętami schodzą zestawy prezentowe, w ciągu roku sporo kubków, różdżek, ale najlepiej schodzą czekoladowe żaby z kartą czarodzieja w środku. One są takim "Must Have". W ciągu roku schodzi również mnóstwo szalików, kart do gry HP, artykułów szkolnych z motywem HP, zeszytów, breloków, mioteł, kosmetyczek i wiele innych. 

Jaki przedmiot magiczny pan najbardziej "lubi", jeśli tak można to określić? 

— Ja najbardziej lubię gadżety praktyczne. Kalendarze, plannery z motywem HP oraz kubki, talerze. Żaby także, bo raczej jestem łasuchem ;) 

Jeżeli więc poszukujecie – dosłownie – fantastycznych gadżetów; szczególnie, że mamy czas wymyślania prezentów na święta...Sprawdźcie, czy nie potrzebujecie czasem nowej różdżki!

Tymczasem zapraszamy was do wirtualnego odwiedzenia lokalu, a to poprzez obejrzenie zdjęć w galerii naszego artykułu!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: