
Od poniedziałku 1 czerwca w komunikacji miejskiej obowiązują nowe limity pasażerów. Nadal także trzeba tam zasłaniać usta i nos.
Zmiany wprowadzane w komunikacji miejskiej to efekt kolejnego etapu łagodzenia obostrzeń, związanych z pandemią koronawirusa. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że od 1 czerwca 2020 roku autobusami, tramwajami i metrem poruszać się będzie mogło na raz tyle osób, ile wynosi 50 procent dostępnych miejsc. Pod uwagę bierze się zarówno miejsca siedzące, jak i stojące w danym pojeździe. Połowa miejsc siedzących musi pozostawać wolna.
Warszawski Transport Publiczny podał przykład dla lepszego zobrazowania sytuacji: jeśli pojemność autobusu 18-metrowego wynosi 150 podróżnych, z czego 108 to miejsca stojące, a 42 to siedziska...Po podniesieniu limitu do tego pojazdu wsiądzie 75 pasażerów. Tymczasem pociąg metra pomieści ich około 750.
Drzwi najbliżej kierowcy nadal pozostaną zamknięte, a na każdych znajdować się będzie informacja o dozwolonej maksymalnej ilości osób. Prowadzący w dalszym ciągu nawet na przystankach "na żądanie" sami otworzą drzwi, a naciskanie "stopu" nie będzie konieczne. Pasażerowie muszą zakrywać usta i nos, ponieważ pojazdy są pomieszczeniami zamkniętymi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie