Miejsce sąsiedzkiej wymiany rzeczy niepotrzebnych przy ulicy Tuwima

Wyobraźmy sobie taką sytuację, która może zdarzyć się w każdym domu. Po kilku latach notorycznie otwierających się drzwiczek od pawlacza mamy w końcu dość i postanawiamy je naprawić. Najlepszym czasem na domowe naprawy i remonty są niedziele i święta a jak wiemy wtedy sklepy z materiałami budowlanymi i dla domorosłych majsterkowiczów są zamknięte. Zawsze, jest tak, że, jak mamy się witać z przysłowiową gąską to okazuje się, że brakuje nam czegoś, co zawsze, było gdzieś pod ręką i nagle wyparowało lub zniknęło. Najczęściej jest to jakiś drucik czy blaszka jakiś patyczek, czy deseczka. Bez tego brakującego elementu nasza naprawa nawet na pozór prostej rzeczy po prostu się nie uda. Ostatnią deską ratunku są miejsce sąsiedzkiej wymiany rzeczy niepotrzebnych, które znajdują się przy prawie każdej altance śmietnikowej, a jeśli tej na osiedlu nie ma, znajdziemy je przed przeważnie zamkniętym na głucho wejściem do śmietnika. Jeno z takich miejsc znajduje się przy ulicy Tuwima na warszawskim Śródmieściu. Każdy znajdzie tutaj wszystko, co będzie potrzebne do dokończenia niewielkiego remontu lub naprawy. Są tu różne tekturki, blaszki i drewienka. Czasami można znaleźć w dobrym stanie opony, a nawet sprzęt elektroniczny czy artykuły gospodarstwa domowego, a nawet meble. Oczywiście w dobrym tonie jest, zabierając coś z takiego miejsca przynieść coś, co nam już nigdy, nie będzie potrzebne a dla kogoś innego, będzie prawdziwym skarbem. Miejsce sąsiedzkiej wymiany rzeczy niepotrzebnych stają się coraz bardziej popularne i ciągle ich przybywa. Na zimę przydałyby się jakieś zadaszenia, aby składziki nie nasiąkały wodą, ponieważ staną się wtedy bezużyteczne i będą nadawały się tylko na śmietnik.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca: