Reklama

Nocna sprzedaż alkoholu

25/03/2024 02:16

Wszyscy zapewne się zgodzą, że alkohol szkodzi zdrowiu. Skoro tak jest, to tak samo szkodzi kupowany w ciągu dnia, jak i w nocy. Jak to jest z tą sprzedażą alkoholu w nocy? Kilka lat temu przeprowadziłem wywiad z jedną z ekspedientek, która pracowała w sklepie z alkoholami na nocne zmiany. I okazało się, że sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych jest bardzo znikoma. Sklep jest czynny non stop tylko dlatego, że taniej wychodzi zatrudnić ekspedientkę na nocną zmianę niż opłacić ochronę do pilnowania sklepu w godzinach nocnych. Taki osiedlowy sklep po zamknięciu kusi miejscowy establishment, albowiem doskonale wiedzą, że jest wypełniony smakołykami po sam sufit. Co ciekawe największa sprzedaż alkoholu nie jest w godzinach nocnych tylko rannych tak od piątej z minutami, kiedy ludzie jadą na pierwszą zmianę do roboty i kupują coś na wzmocnienie. Owszem w weekendy nocami jest większy ruch, ale to też nie jest regułą. Są miejsca o podwyższonym ryzyku, gdzie życie nocne tętni od wczesnego wieczora do samego rana.

Latem jest to część Bulwarów nad Wisłą a przez cały rok Śródmieście a w tym głównie Pawilony na tyłach Nowego Światu. W tych klubach alkohol jest bardzo drogi, a jak wiemy, Polak potrafi sobie radzić i wyskoczy dwa razy z klubu z grupką znajomych, aby się dopić małpkami w pobliskiej bramie czy w parku na ławce. Nocna sprzedaż alkoholu tylko w sklepach całodobowych, jak i stacjach benzynowych nie rozwiąże tego problemu. Takim zakazem powinny być objęte również lokale gastronomiczne i kluby gdzie sprzedaż alkoholu powinna trwać maksymalnie do godziny 23. Tak jest na przykład w Anglii gdzie puby w zależności od dnia tygodnia, mogą być otwarte do 22 30 lub 23. Jak ktoś chce pobalować, nie musi tego robić w środku nocy, a można to zrobić też w ciągu dnia lub wieczorem. Noc jest w końcu po to, aby się wyspać i odpocząć. A jak tu odpoczywać, kiedy od piątku do niedzieli przez całą noc słychać dudnienie muzyki, krzyki, śpiewy i tłukące się butelki o zasikanych bramach i podwórkach nie wspominając?    Zdjęcie dla atencji.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:

Zobacz także:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do