
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie uwzględniła wniosku Prokuratory Krajowej o uchylenie immunitetu sędziemu Igorowi Tulei.
W 2016 r. Prokuratura umorzyła doniesienie posłów opozycji, którzy kwestionowali legalność przeniesienia obrad i posiedzenia Sejmu do Sali Kolumnowej (afera kolumnowa). W grudniu 2017 r. sędzia Sądu Okręgowego Igor Tuleya uchylił decyzję prokuratury i nakazał wznowienie śledztwa, przy czym zezwolił na obecność mediów i nagrywanie orzeczenia wraz z uzasadnieniem. W styczniu 2018 r. Prokuratura Krajowa wszczęła postępowanie przeciwko sędziemu, które zakończyło się wnioskiem o uchylenie immunitetu. Zarzuty stawiane przez prokuraturę dotyczyły przekroczenia uprawnień i naruszenie tajemnicy śledztwa w związku z wydaniem przez sędziego zgody na obecność mediów podczas ogłaszania orzeczenia.
W dniu 9 czerwca br. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpatrując (jednoosobowo) wniosek Prokuratury Krajowej, nie uchyliła immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. Sędzia Jacek Wygoda, rozpatrujący wniosek Prokuratury Krajowej stwierdził, że sędzia Igor Tuleya działał zgodnie z prawem i w ramach swoich kompetencji.
Sędzia Igor Tuleya nie pojawił się na posiedzeniu Izby Dyscyplinarnej SN, ponieważ – jak twierdzi – Izba Dyscyplinarna nie jest sądem, a jego obecność na posiedzeniu sankcjonowałaby coś; czego nie ma.
Na początku kwietnia br. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że Izba Dyscyplinarna SN nie może prowadzić spraw dyscyplinarnych wobec sędziów. Postanowienie to jest w mocy do czasu wydania ostatecznego wyroku, w drugiej połowie 2020 r.
W związku z bezprawnymi działaniami Izby Dyscyplinarnej wobec sędziego Igora Tulei, przed sądami w całym kraju odbyły się protesty, wyrażające wsparcie i solidarność z sędzią. W ramach protestu, w kilkudziesięciu sądach w całej Polsce, wstrzymano pracę w czasie, gdy Izba Dyscyplinarna miała rozpatrywać wniosek Prokuratury Krajowej o pozbawienie sędziego Tulei immunitetu. W obronę sędziego zaangażowały się polskie i zagraniczne środowiska prawnicze.
Sędzia Igor Tuleya odnosząc się do decyzji Izby Dyscyplinarnej SN powiedział: - „Uchwała, która dzisiaj zapadła, nie została wydana przez prawdziwy Sąd. Została wydana przez tzw. Izbę Dyscyplinarną, która nie jest niezależnym sądem, nie zasiadają tam niezawiśli sędziowie. To nie powinno uśpić naszej czujności, to jest „nieprawomocne” orzeczenie Izby Dyscyplinarnej, Prokuratura na pewno będzie odwoływała się od tej dzisiejszej decyzji. Najważniejsze jest to, że walka o praworządność, o niezależność sądów i niezawisłość polskich sędziów, ciągle trwa. My, polscy sędziowie walczymy, jestem przekonany, że z waszą pomocą zwyciężymy”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!