
Od kilku miesięcy wydzwaniał do naszej redakcji pan, który twierdził, że był świadkiem lądowania w Parku Praskim statku kosmicznego wyglądem przypominającym latający talerz potocznie nazywanym UFO. Jako że za każdym razem jego wymowa przypominała pijacki bełkot, nie traktowaliśmy naszego rozmówcy poważnie i za każdym razem wysłuchiwaliśmy jego opowieści do końca, zanim się nie rozłączył. Za każdym razem upierał się, że sfotografował zarówno statek kosmiczny, jak i obcego, który z niego wysiadł i wyszedł się przejść po okolicy, najwyraźniej szukając jakiegoś żarcia. Problem polegał na tym, że telefon, na którym były zdjęcia zastawił w lombardzie i zapomniał w jakim. Po kilku miesiącach odzyskał telefon i wysłał nam do redakcji zdjęcia.
W trybie pilnym zaprosiliśmy go do redakcji i wysłuchaliśmy dokładnej relacji z całego zdarzenia. Nasz gość wracał z kilkudniowej mocno zakrapianej imprezy i postanowił nieco się zdrzemnąć w Parku Praskim na ławce. Wydawało mu się, że obudził go grzmot zbliżającej się burzy, jednak jak się okazało, był to pojazd kosmiczny, który z impetem wbił się w ziemię kilkadziesiąt metrów od ławki, na której spoczywał nasz rozmówca. Bał się podejść bliżej do statku i z daleka zrobił kilka zdjęć. Następnie postanowił opuścić park i udał się w stronę Alei Solidarności i po drodze zobaczył obcego. Kosmita był bardzo wysoki i odziany w połyskliwy kombinezon, który lśnił w porannym słońcu. Z miejsca, które wydawało się głową, wystawały dwie antenki. Udało się też zrobić zdjęcia obcemu, które można zobaczyć w galerii. Niebawem udam się na hipotetyczne miejsce lądowania statku i poszukam śladów w Parku Praskim a być może znajdę jeszcze coś ciekawego, co umknęło świadkowi tego tajemniczego zdarzenia.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie