
Od ciemnych czasów średniowiecza a może i dawniej wszelakie śmieci, których już w żaden sposób nie można było wykorzystać do czegokolwiek lub zjeść były wyrzucane w jakimś ustronnym miejscu najczęściej kawałek za murami obronnymi miasta. W Warszawie takie miejsce istnieje do dzisiaj choć od kilkuset lat nie wyrzuca się tam śmieci. Zlokalizowane jest na skarpie pod starówką i nazywa się Gnojna Góra i obecnie jest atrakcją turystyczną jako punkt widokowy. Nieco później w dobie rewolucji przemysłowej w połowie dziewiętnastego i dwudziestego wieku w nowoczesnych jak na tamte czasy kamienicach budowano specjalne pomieszczenia, w których składowano śmieci, a jak nazbierała się ich odpowiednia ilość, to wywożono je daleko od miasta. Jeśli nie było takiego pomieszczenia w budynku to zawsze w jakiejś oficynie, znalazło się miejsce na komórkę zwaną śmietnikiem przez współczesnych nazywaną altaną śmietnikową.
Na początku dwudziestego wieku przeprowadzono tak zwaną reformę śmieciową, w wyniku której przerzucono obowiązek segregacji śmieci z pracowników do tej pory za to odpowiedzialnych na mieszkańców. Dodatkowo tych ostatnich obciążono obowiązkowymi opłatami za wywóz śmieci. Wtedy okazało się, że ilość miejsca w śmietnikach jest niewystarczająca, aby pomieścić wszystkie kontenery i te wyjechały na ulicę. Nie tylko nie podnosi to poziomu piękności warszawskich ulic ale również głównie latem niezbyt pięknie pachnie. Ulice powoli zmieniają się w wysypiska śmieci a obok kontenerów składowane gabaryty i inne odpady niesklasyfikowane jako odpady komunalne. Dzięki temu mamy w Warszawie plagę szczurów i tylko patrzeć, kiedy będziemy mówić o kolejnej pladze lub epidemii, ponieważ śmieci są roznoszone po okolicy przez ptaki, szczury, myszy i robaki. Najwyższa pora zrobić z tym porządek. Warszawa nie powinna tak wyglądać.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie