
„Bardzo chętnie zagłosowałbym na Monikę Jaruzelską, dzisiaj jest ten kłopot, że opozycja ma tylko jednego kandydata wspólnego i z punktu widzenia logiki politycznej to ma sens” – powiedział w Porannej Rozmowie w RMF FM Aleksander Kwaśniewski.
Jest to reakcja na jej wypowiedzi, w których kwestionuje prawo trzech byłych prezydentów do nawoływania, aby opozycja głosowała tylko na jednego kandydata, zwiększając w ten sposób szanse na jego wybór i zdominowanie Senatu przez senatorów, którzy nie będą wywodzić się z PiS.
Jaruzelska, obecnie stołeczna radna z listy SLD Lewica Razem, bardzo się tym listem zdenerwowała, zarzucając m.in. Kwaśniewskiemu, że próbuje ograniczać innym bierne prawo wyborcze, a poza tym wywiera presję w sposób publiczny zamiast do niej zadzwonić i próbować namawiać osobiście.
Na co Kwaśniewski we wspomnianym radiu, odpowiedział dyplomatycznie, acz dosadnie: „Monika wybrała drogę polityczną, co mnie nieco zaskoczyło, ale ucieszyłem się. Teraz wyszło słabo - wołałbym, żeby była wspólnym kandydatem opozycji, zdarzyło się, jak się zdarzyło, ja w tym nie uczestniczyłem, a ponieważ jest dwa tygodnie przed wyborami, trzeba decydować - tak lub nie”. A na pytanie Roberta Mazurka, czy zagłosuje na Jaruzelską, Kwaśniewski odpowiedział zdecydowanie „nie”. Pytany zaś, dlaczego po śmierci generała Wojciecha Jaruzelskiego nie dzwonił do jego córki, Kwaśniewski odpowiedział: „Ona również do mnie nie dzwoniła, z czego wnosiłem, że jest dobrze i mojego wsparcia nie potrzebuje”.
A naszym zdaniem pobudzona politycznie Monika Jaruzelska nie rozumie, że – jeśli naprawdę popiera obóz antyPiS – to jej ambicje polityczne nie powinny w ogóle się liczyć, zwłaszcza roztrząsanie swych pretensji do Aleksandra Kwaśniewskiego, i pamiętać powinna, że jej nazwisko, niestety, dla bardzo wielu kojarzy się dość jednoznacznie. W ten sposób ma spory elektorat negatywny i nikłe szanse na wybór. Swoim startem osłabia natomiast pozycję Kazimierza Ujazdowskiego. No, ale cóż tu komentować? Polityczny brak rozwagi chodzi zawsze w parze ze źle pojętą ambicją…
Fot. youtube
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie