Reklama

Wirus wygrał z polityką. Zamiast na zaprzysiężenie nowego rządu, ministrowie udali się na kwarantannę

05/10/2020 18:31

Zamiast na zaprzysiężenie nowego rządu, ministrowie udali się na kwarantannę: ceremonię w Pałacu Prezydenckim odwołano. Nie wiadomo, czy odbędzie się planowane na ten tydzień posiedzenie Sejmu, bo test wykrył koronawirusa u wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, który jeszcze w czwartek był uczestnikiem spotkania u marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z udziałem liderów opozycji w sprawie ustawy, zwanej piątką Kaczyńskiego. Po raz pierwszy tak wyraźnie wirus wygrał z bieżącą polityką, zepchnął ją na dalszy plan.

Nie powściągnął jednak wciąż licznych spekulacji, wedle jednej z nich dla premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zwłoka w powołaniu rządu może stać się okazją do wycofania kontrowersyjnej nominacji Przemysława Czarnka na ministra połączonych resortów edukacji i szkolnictwa wyższego. Krytykowany jest za wypowiedzi, które zdaniem oponentów odmawiają równoprawnego człowieczeństwa osobom odmiennej orientacji seksualnej. Rzeczywiście, ponieważ poniedziałkową ceremonię przełożono i prezydent Andrzej Duda nie wręczył ministrom aktów powołania, rząd formalnie wciąż funkcjonuje w dotychczasowym składzie i kształcie, co zwiększa prawdopodobieństwo, że podana lista jego członków jeszcze się zmieni, 

Właśnie wykrycie koronawirusa u Czarnka stało się przyczyną odwołania uroczystości, zamiast do Pałacu Prezydenckiego ministrowie, którzy mieli z nim kontakt, udali się na kwarantannę.

Sejm według planów ma obradować w środę i czwartek, ale wydaje się to niepewne, w sytuacji, gdy koronawirusa wykryto u wicemarszałka z PSL Piotra Zgorzelskiego. W ostatnich dniach pozostawał niezmiennie aktywny politycznie, nie dalej jak w czwartek uczestniczył w spotkaniu kierownictw partii opozycyjnych, którego gospodarzem był marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Ten  ostatni już ogłosił, że zostaje w izolacji domowej. Rozmowa w ciasnym gabinecie marszałka dotyczyła przyszłości kontrowersyjnej ustawy o ochronie zwierząt, której zapisy są dla wsi niekorzystne ekonomicznie, co stało się przyczyną podziałów zarówno w PiS jak wśród opozycji.

Teraz - jak się wydaje - politycy muszą skupić się na tym, co interesuje ogół Polaków. Wcześniejsza huśtawka nastrojów w przekazie rządowym nie służyła mobilizacji społecznej, która - na szczęście - dokonywała się na szczeblu wspólnot sąsiedzkich czy rówieśniczych i objawiała pomocą wzajemną, przywodzącą na myśl czas trudności i niedoborów przez ponad rok obowiązywania stanu wojennego.

Polska nie jest wyjątkiem, że na COVID-19 zapadają również politycy.

Z koronawirusa leczyć się musi prezydent najpotężniejszego kraju świata Donald Trump, przeszedł go premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. A także szef rządu Rosji Michaił Miszustin. Zaraza nie wybiera, chorują też bohaterowie wyobraźni zbiorowej: artyści i sportowcy.

W Polsce notujemy ponad 2 tys zachorowań dziennie. Władza, wcześniej pochopnie zapowiadająca koniec pandemii, teraz zmuszona jest zredukować optymistyczne komunikaty. Przybyło stref zagrożenia: powiatów czerwonych i żółtych. Nieoficjalnie mówi się o groźbie zamknięcia cmentarzy na Wszystkich Świętych lub ograniczenia swobody przemieszczania się po kraju. Pewne wydaje się rychłe zamykanie barów i restauracji o godz. 22. Niektórzy epidemiolodzy martwią się już o święta Bożego Narodzenia. Stajemy wszyscy wobec problemu, z jakim od wojny nie mieliśmy do czynienia, politycy nie są w tej kwestii ani wyjątkiem ani nikim uprzywilejowanym. Zawieszenie ich codziennych swarów wydaje się w tej sytuacji tyleż koniecznością co oczywistością.  

Łukasz Perzyna

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

 

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do