
Dom pod Królami znajduje się nieopodal Starego Miasta, jednak nieco jest schowany i niewidoczny od otaczających go ulic. Jeśli znajdowałby się na Starym Mieście lub na Trakcie Królewskim byłby największą atrakcją i swoją urodą przyćmiłby inne atrakcje turystyczne. Wycieczki, jak i turyści nie odwiedzają tego miejsca zbyt często i nie jest ono powszechnie znanym obiektem w stolicy. Najłatwiej do niego dotrzeć idąc od strony Placu Teatralnego i ulicy Bielańskiej a sam budynek znajduje się przy ulicy Hipotecznej, która była wytyczona w na początku ubiegłego wieku. Obecnie w budynku mieści się siedziba Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych. Organizacja zajmuje się pobieraniem opłat od osób udostępniającym publicznie utwory głównie muzyczne i zyskami dzieli się z artystami, wypłacając im tak zwane tantiemy.
Historia budynku ma kilkaset lat i przez długi okres funkcjonował jako pałac, w którym mieściła się jedna z największych bibliotek w Europie znana pod nazwą Biblioteką Załuskich. Na początku dziewiętnastego wieku zbiory biblioteki ruscy wywieźli do Petersburga a w jej wnętrzach, znajdowała się zwykłą czynszowa kamienica. Budynek przetrwał Powstanie Warszawskie, jednak pod koniec 1944 roku został zniszczony przez Niemców. Odbudowany został na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Znajdujące się na fasadzie budynku głowy królów i książąt pochodzące najprawdopodobniej z pierwotnego wystroju pałacu. Zostały odnalezione w jego piwnicach w latach dwudziestych dziewiętnastego wieku i umieszczono je na fasadzie budynku, gdzie znajdują się po dziś dzień.
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie