Reklama

Hołownia: Gowin może zostać jak Himilsbach z angielskim

22/02/2021 16:19

Z Szymonem Hołownią założycielem Ruchu Polska 2050 rozmawia Łukasz Perzyna.

- Czy widzi Pan szansę i potrzebę uformowania nowej większości bez PiS w tym Sejmie, takiej, która zdolna byłaby powołać marszałka i wyłonić nowy rząd? Czy wierzy Pan w taką możliwość?

- Jestem człowiekiem wierzącym, co media prawicowe niekiedy negują, jakby wiedziały lepiej, ale w tym wypadku stwierdzę, że to nie kwestia wiary powinna decydować o ocenie tej sytuacji. Nie będąc wróżką, nie podejmuję się z góry rozstrzygać, co się stanie. Pamiętam przecież, jak byłem kandydatem w wyborach prezydenckich 10 maja ub. r. Ostatecznie ich pierwsza tura odbyła się... ale 28 czerwca ub. r. Wielu rzeczy nie da się przewidzieć. Może Jarosław Kaczyński z obecnego kryzysu koalicyjnego wyjdzie jak kot co ma osiem albo nawet 10 "żyć"...

- ...jak kot z bajki albo postać z gry komputerowej. Trochę Pan żartuje, ale równocześnie mówi, że sytuacja jest niezmiernie poważna.

- Z jednej strony przypomina ona wenezuelską telenowelę, gdzie znajdujemy schematyczne postaci przywiązane do swoich ról, z drugiej strony wszystko rozgrywa się w środku pandemii i władza powinna wiedzieć, że nie wolno igrać życiem ani zdrowiem ludzi. Dlatego nie widzę potrzeby rozpatrywania takiej możliwości, żeby poczekać spokojnie, aż ta ekipa rządząca zużyje się do końca a potem samemu przyjechać na białym koniu. Jeśli pojawi się taka możliwość, trzeba jak najszybciej przejąć od nich władzę. Dla ludzi, nie dla nas. Winni to jesteśmy Polsce. Ale też w imię tej samej odpowiedzialności musimy pracować tak, jakby wybory miały być ogłoszone za tydzień. Przygotować się do nich. Prawdopodobieństwo, że odbędą się teraz albo w terminie konstytucyjnym jest zapewne zbliżone.

- Klucz do większości trzyma dziś Jarosław Gowin, jak wynika z sejmowej arytmetyki. Zna go Pan doskonale, jesteście obaj najpoważniejszymi polskimi politykami, którzy swoje korzenie wywodzą z inspiracji katolickiej. Czy Gowinowi starczy determinacji, wytrzyma?

- Nie wiem, co wybierze Jarosław Gowin. Im dłużej czeka, tym większe jest ryzyko, że Kaczyński zabierze mu posłów, bez których tej większości, o jakiej rozmawiamy, lider Porozumienia nie będzie już miał. Trwają bowiem zabiegi o skaptowanie jego posłów, padają różne obietnice, można mówić o korupcji politycznej. Nie wiem, czy Gowin się zdecyduje, ale większości, która jest niezbędna do przeprowadzenia tego, co zamierza, za chwilę może już nie mieć. I wtedy zostanie... jak Jan Himilsbach z angielskim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do