
Były europoseł Janusz Korwin Mikke musi zwrócić do kasy Unii Europejskiej prawie pół miliona euro. Karę taką nałożył na niego OLAF - Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych. Polityk musi zwrócić pieniądze bo zdaniem OLAF niewłaściwy zatrudniał swoich asystentów w Brukseli.
- No, i doigrałem się. Gadało się, że Unia Europejska musi być zniszczona - to trzeba się liczyć, że Unia Europejska uzna, że to JA powinienem zostać zniszczony! - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Fot: FB JKM
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie