
W stolicy coraz bardziej jest odczuwalna rosnącą liczbą absencji wśród kierowców, motorniczych i maszynistów. Niemniej jednak, dzięki prowadzeniu elastycznej polityki, na przystankach Warszawy pojawiło się więcej pojazdów WTP niż w ostatnich dniach. Sytuacja na ulicach jest na bieżąco monitorowana.
– Racjonalne podejmowanie decyzji jest jednym z najważniejszych elementów walki z epidemią. Dlatego też, wykorzystując naszą wiedzę i doświadczenie, staramy się jak najsprawniej zarządzać Warszawskim Transportem Publicznym – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. – Nasze elastyczne i dostosowywane na bieżąco do sytuacji działania już przynoszą efekty. Dzięki umiejętnemu wykorzystaniu zasobów kadrowych – kierowców, motorniczych i maszynistów – jesteśmy w stanie kierować do ruchu maksimum pojazdów. Dziś, w porannym szczycie, na ulice Warszawy wyjechało 1467 autobusów, 414 tramwajów, a także pełna obsada pociągów metra i Szybkiej Kolei Miejskiej.
Sytuacja na ulicach jest ciągle monitorowana. Dzięki temu możliwe jest elastyczne reagowanie na potrzeby i wprowadzanie doraźnych korekt w rozkładach jazdy.
W dniu 30 marca, w Warszawie obowiązują nowe rozkłady jazdy. Są one dostosowane do zmian w ruchu pasażerów.
Poranny i popołudniowy szczyt zaczynają się wcześniej niż dotychczas i trwają krócej. Dodatkowo rano, na trasę linii 190 między CH Marki a metrem Ratusz Arsenał, wyjechały kolejne autobusy, dzięki czemu podjeżdżają na przystanki co 5 minut zamiast co 7,5 minuty. — informuje Warszawski Transport Publiczny.
Fot. unsplash / Valik Chernetskyi
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie