Warszawskie drzewa do ścięcia

Warszawskie drzewa to ciekawy temat nie tylko na jeden krótki artykuł a materiałów zebranych przez kilka ostatnich lat wystarczyłoby nie tylko na jedną książkę, ale pewnie i na kilka tomów. Najwięcej informacji o warszawskich drzewach można znaleźć na stronach zarówno warszawskiego ratusza, jak i Zarządu Zieleni miasta stołecznego Warszawa. Ostatnio nawet został, ogłoszono plebiscyt, w którym brały udział warszawskie dzielnice, który wyłonił najpiękniejsze warszawskie drzewo. Został nim dąb szypułkowy, który rośnie sobie na Białołęce. Z powyższych stron najczęściej możemy dowiedzieć się gdzie i kiedy posadzono kolejne drzewa na warszawskich ulicach. Co ciekawe według ostatnio panującej mody nie sadzi się małych młodych drzewek, które kiepsko rokują na przyszłość a sporej wielkości kilkunastoletnie drzewa sprowadzane z zagranicy.

Są one dość kosztowne nie mniej, jest to dobra inwestycja, ponieważ nie będzie aż tak długo czekać aż posadzone drzewa, urosną, aby o nich mówić w pełni tego słowa znaczenia. Niestety na powyższych stronach dowiemy się mało a w zasadzie prawie wcale na temat drzew, które zostają wycięte. Pół biedy, jeśli drzewa są chore i zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. Jeśli nie da się ich uratować to niestety, trzeba je usunąć. Nie mniej często się zdarza, że dorodne i stare drzewa są wycinane, ponieważ w ich miejscu powstanie nowy blok mieszkalny lub zasłaniają widok z wybudowanego wcześniej domu. Takie sytuacje niestety w dalszym ciągu się jeszcze zdarzają i najwyższa pora, aby do takich sytuacji dochodziło jak najrzadziej a decyzja o wycięciu każdego drzewa, powinna być poprzedzona konsultacjami społecznymi z mieszkańcami.

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca: