Koszmar w domku holenderskim pod Warszawą - a dokładniej: w Ryni. Dyżurny Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie kwadrans po 23.
O napaści w tramwaju na Pradze już pisaliśmy; tak samo, jak na temat tragicznego wypadku na torach w Wesołej. Poza tym w Radomiu miał miejsce - następny - wypadek z udziałem hulajnogi elektrycznej. Z samego rana pisaliśmy też o dwukrotnym pożarze tego samego kombajnu. Na DK50 rozegrała się inna tragedia...
Za to w dniu wczorajszym (czwartek, 18 września 2025 roku) w Ryni, przy ulicy Głównej (powiat legionowski), po godzinie 23.00 miały miejsce innego rodzaju dramatyczne sceny. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie wydała wówczas taki komunikat:
O godzinie 23:14 dyżurny stanowiska kierowania odebrał zgłoszenie o pożarze budynku jednorodzinnego w Ryni na ul. Głównej. Na miejscu okazało się, że płonie domek holenderski, a pożar jest mocno rozwinięty i zajmuje całość konstrukcji. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Na miejscu działało aż pięć zastępów straży pożarnej.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie